To co reżyser stworzył w Pitbullu to jest już nie do powtórzenia, reszta może jedynie naśladować. Ale powiedzmy sobie szczerze, że niby ta sama tematyka a jednak inna, tam była ukazana rzeczywistość, prawdziwe odczucia, bezsilność, liczenie każdego grosza i nadstawianie dupy za marna kasę. Tutaj mamy lekkie ubarwienie bo w końcu to serial i tego widz oczekuje w dzisiejszych czasach. Ale ten serial nie powiem nawet zwraca uwagę. Zapewne obejrzę kolejne odcinki. Trzeba pochwalić głównych aktorów. Bo grają na prawdę całkiem nieźle. Klimat też ma taki specyficzny ale właśnie to jest w nim fajne. No zobaczymy jak dalej. :)