Przemyślane dialogi, które w Hollywood zawsze są na wysokim poziomie – to ich najmocniejsza strona, mają to po prostu we krwi. Nawet w przypadku wyjątkowo słabych filmów, dialogi często potrafią się pozytywnie wyróżnić.
Gdy już przebolejemy Disnejowską poprawność polityczną, zaczyna się naprawdę interesująca historia.
Casting jest bardzo udany! A może po seansie nowej wersji „Śnieżki” wszystko wydaje się być dobrym castingiem?
Tak na marginesie, pomijając irytującą poprawność polityczną hollywoodzkich blockbusterów, ewidentnie produkcje z czarnoskórymi bohaterkami mają pod górkę. Np.: Mała syrenka, inkwizytorka z Obi-Wana, Królowa Kleopatra i wiele więcej. Okej, to są słabe pozycje, ale histeryczne reakcje każą sądzić, że to coś więcej niż tylko krytyka złych pomysłów.