Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co się stało z odcinkami tego serialu do których TVP zrobiło dubbing? Nigdy go nie widziałem, ale z tego co czytałem w internecie zaliczał się do najlepiej zrobionych w tym kraju. Podczas ostatniej emisji dali lektora.
Wybacz, że pisze po latach, ale to bzdura! W naszej telewizji serial "Ja, Klaudiusz" był pokazany w latach 70-tych ze wspaniałym polskim dubbingiem. Ma to tylko ten, kto wówczas posiadał magnetowid (a była to rzadkość!) i nagrał to sobie na kasety wideo. Ja nagrałam. Później te kasety przegrałam sobie na płyty dvd. Nie jest to najlepsza jakość, ale cieszę się, że to mam. Mogę zrobić kopie. Pozdrawiam - Irena, emerytka.
To był najlepszy dubbing w dziejach polskiego kina. Niestety zginął w pożarze. Szkoda, że nikt nie wyniósł wcześniej kopii w kieszeni ;-).
Co do samego serialu, to jest najlepszy serial jaki dotychczas oglądałem.
Po prostu wyśmienity. Nie ma co wspominać o doskonałej grze aktorów, czy prześwietnych dialogach.
Pozycja obowiązkowa.
Ja także słyszałem że ówczesna wrsja dabbingowa uległa zniszczeniu a właściwie spłonęła i już więcej o niej nie usłyszymy w tamtych latach nie było magnetowidów i nikt tego nagrania mieć nie może chyba że jakis fanatyk nagral to na magnetofon ale oczywiście o tym aby to usłyszeć wraz z filmem mozna zapomnieć.
Pogrzebałem w internecie i dowiedziałem się, że ten dubbing nie spłąnął!!! Cały artykuł znajduje się tutaj:
http://groups.google.pl/group/pl.rec.telewizja/browse_thread/thread/aec097a7d927 fbde/27e25b4f6d890b78?q=ja+klaudiusz&lnk=ol&hl=pl&
Jeśli komuś nie może wejść stronka ten sam tekst znajduje się poniżej:
------------------------------------------------
wiadomość z 12 Sierpnia 1998r
Chyba większość z nas ostrzyła sobie zęby na ucztę po zapowiedzi
powtórki w wspaniałego serialu "Ja, Klaudiusz" w TVP1. I ta sama
większość zareagowała raczej gwałtownie słysząc LEKTORA zamiast
genianego dubbingu zapamiętanego z lat mlodzieńczych (lub znanego
wyłącznie z opowieści). TVP tłumaczyła się, że taśmy z dubbingiem uległy
zniszczeniu w wynku pożaru w 1989 roku. Załóżmy, że to prawda (o tym,
dlaczego "załóżmy" dalej). W takim przypadku ŻĄDAM NAPISÓW! I proszę mi
nie wmawiać, że zmniejszyłoby to widownię serialu!
A teraz wyjaśnię, dlaczego "załóżmy". Otóż w dzisiejszej "Polityce" jest
artykuł Stanisława Brejdyganta (Klaudiusza właśnie), w którym wyraża on
zdanie podobne do mojego powyżej. A w PS. stwierdza, że dwa lata temu
bez problemu wypożyczył taśmy z kilkoma odcinkami "Klaudiusza" w wersji
zdubbingowanej jako materiał pomocniczy do wykładu o dubbingu na
szkoleniach zorganizowanych przez TVP.
Kręcić też trzeba umieć...
------------------------------------------------
Jesli artykuł Brejdyganta ukazał sie w Polityce to tylko udowadnia, że TVP kłamie. Jest jedyną osobą która mogła zarzucic TVP kłamstwo.
Czekam na opinie...
W takim razie naprawdę nie rozumiem... Właśnie po raz kolejny oglądam ten wybitny serial ? tym razem w TV Puls, we wtorkowe wieczory. I oczywiście ? lektor. Generalnie nie mam nic przeciw lektorom, na pewno większość polskich lektorów jest znacznie lepsza niż tzw. ?niemiecki dubbing?, ale jest kilka niepodważalnych wyjątków. Wśród nich dwa najbardziej spektakularne to właśnie ?Ja, Klaudiusz? i ?12 gniewnych ludzi?. Mało kto pamięta, ale ten drugi film również posiadał zupełnie kongenialny dubbing, który swego czasu było mi dane podziwiać.
Mimo wszystko jednak, środkiem optymalnym (oprócz znajomości języków)są dla mnie napisy, szczególnie w kinie.
To, że ktoś wypożyczył kilka odcinków z dubbingiem nie znaczy, że TVP coś kręci. Te kilka odc. mogło się po prostu uratować. Nie będą puszczać w TV 3 odcinków z dubbingiem a 5 z lektorem, więc dorobili lektora do wszystkiego.
Jak dla mnie logiczne. Poza tym nie widzę powodu dla którego TVP miałoby wymyślać taką bajkę. Ktoś se wziął i nie oddał? ;-)
Fakt jest faktem, dubbingu niema i to chyba nie ważne z jakiego powodu.
Dubbing jest prawie w całości. Brakuje jednego odcinka i 2 są z dziurami. Właśnie nad nim pracuję bo żródłowe materiały nie były najlepsze. Więc cierpliwości na pewno się w jakiejś formie pojawi. Pozdrawiam
To bardzo ciekawe, co piszesz. Fenomenalnie by było podziwiać ten serial
jeszcze raz w tej pierwotnej, niesamowitej wersji dubbingu. Dzięki za
pozytywną wiadomość. Pozdrawiam, owocnej pracy!
Podobno dubbing się znalazł i został odrestaurowany. Ufam, że faktycznie tak się stało :D
Jeśli fascynuje cię Historia i kultura antyczna.
Jeśli lubisz jeden z najbardziej realistycznych seriali historycznych.
To forum jest właśnie dla ciebie.
Zarejestruj się na: http://serialrzym.feen.pl/index.php i komentuj losy bohaterów hitu serialowego autorstwa Bruno Hellera i Michaela Apteda.
Dubbing został w pełni odzyskany i stoi na półce na nośniku Beta Digital gotowy do emisji ale niestety.... nikt nie jest nim zainteresowany
I co dalej? Ktoś o tym wie? Może po prostu trzeba będzie poczekać do kolejnej emisji serialu. Fajnie, że wreszcie jest taka możliwość...
Niestety, nic nowego na ten temat nie jest mi wiadomo. Być może jakaś kolejna(?) emisja w TVP (TVP Kultura np.) będzie właśnie tą, na którą czekamy? Pozostaje uzbroić się w cierpliwość.
Dzięki za odpowiedź. Nigdy nie słyszałem tej legendarnej roli Brejdyganta, a serial uwielbiam pasjami. Mam nadzieję, że dubbing do Elisabeth R. (Glenda Jackson / Aleksandra Śląska) też da się odzyskać:-)
Jeśli chciałbyś zadać stosowne pytanie decydentom z tv, to chyba możesz spróbować tutaj:
http://www.tvp.pl/o-tvp/kontakt
Co do serialu" Ja,Klaudiusz" z polskim dubbingiem, jeden cały odcinek jest na You Tube.
http://www.youtube.com/watch?v=5vADlwbrlNI
Wybacz, że piszę po wielu latach, ale serial "Ja, Klaudiusz" z polskim dubbingiem był w naszej telewizji w późnych latach 70-tych. I miał to wówczas tylko ten, kto wtedy - a była to rzadkość - posiadał magnetowid i nagrał sobie ten serial na kasety wideo! Jestem od najmłodszych lat kinomanką i kupiłam sobie magnetowid, gdy tylko to - wówczas cudo !!! - było w sklepach do kupienia. Nagrałam sobie ten serial, a po latach - przegrałam serial z kaset wideo na płyty dvd. Teraz magnetowidu prawie nikt nie używa, a szkoda! Na kasetach wideo niektórzy mieli cuda kinematografii! Piszę o tym, bo jednak u prywatnych osób można znaleźć to cudo. Na przykład, ja sama, mam ten serial z polskim dubbingiem z lat 70-tych. Pozdrawiam - Irena, emerytka.
No to ci zazdroszczę ,ja w tych latach nie miałem jeszcze magnetowidu ,sam posiadam pierwsze 4 odcinki tego serialu z polskim
dubbingiem i dałbym wiele żeby mieć resztę odcinków.Pozdrawiam.
Witaj! Napisz na mój adres - irenaszczepaniak@op.pl - jak "wiele" byś dał za pozostałe odcinki? Oczywiście, żartuję! Pozdrawiam- Irena, emerytka.
Czy ja też mógłbym Cię prosić o udostępnienie tego serialu? Mam też 4 odcinki i choć nie jestem fanem dubbingu to w przypadku tego serialu - a jest on niesamowity - dubbing jest dobry. Pozdrawiam.