Fajnie się ogląda jak na serial, wartka akcja, ale...
Krasinski nie pasuje mi do tej roli, owszem lubiłem go w The office, ale tutaj te jego cielęce spojrzenie i minki zaciętej buzi, średnio mnie to przekonuje, bardziej pasował Chris Pine.
Momentami też idiotyczne decyzje i momenty, co psuje zabawę.
6/10