PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=811978}

Jak nas widzą

When They See Us
8,2 27 821
ocen
8,2 10 1 27821
9,2 4
oceny krytyków
Jak nas widzą
powrót do forum serialu Jak nas widzą

Ciężki

ocenił(a) serial na 8

Złość, smutek, bezradność, frustracja, poczucie niesprawiedliwości, współczucie - tylu silnych emocji podczas oglądania jednego odcinka jednego serialu nie doświadczyłam od dawna, jeśli w ogóle kiedykolwiek. Wielokrotnie ma się ochotę go wyłączyć, bo twór to bardzo nielekki i na pewno pozostający w głowie na długo, ale zdecydowanie warty obejrzenia. Poza interesującą historią, świetnie zrealizowany pod każdym względem.

Serial obnaża nieudolność, zakłamanie i obrzydliwą nieuczciwość tak zwanych „stróży prawa”, którzy wmanewrowują piątkę nieletnich chłopców w zbrodnię, której ci nie popełnili. Manipulacja, agresja i puste obietnice doprowadzają do tego, że podejrzani nastolatkowie na taśmie przyznają się do winy i opowiadają kłamstwa, dyktowane im przez policjantów, chociaż jedyne, co łączyło ich z rzeczoną zbrodnią, to przebywanie w czasie jej popełnienia w tym samym, ogromnym parku.
Przerażające jest to, że organom ścigania tak naprawdę wcale nie zależało na sprawiedliwości i schwytaniu prawdziwego przestępcy, a na skazaniu za to przestępstwo kogokolwiek, byleby opinia publiczna odetchnęła z ulgą i uwierzyła w szybkość i sprawność ich działania. A że podejrzani byli czarnoskórzy? Tym lepiej dla stereotypowo myślącego społeczeństwa, dla którego bardziej prawdopodobnym jest, że nie-biały człowiek to złodziej, gwałciciel czy morderca.

I co z tego, że na koniec sprawiedliwości stała się zadość: prawdziwy przestępca przyznał się do winy, dorośli już mężczyźni oczyszczeni z zarzutów i zwolnieni z więzienia, a w prawdziwym życiu przyznano im wielomilionowe odszkodowania? Okradziono ich z najlepszych lat życia. Pozbawiono ich godności, szansy na spełnianie nastoletnich marzeń i budowania sobie dorosłego życia. Zszargano ich dobre imię i skrzywdzono rodziny.

I chociaż przedstawione w serialu wydarzenia miały miejsce 30 lat temu, dzisiaj wciąż są przerażająco aktualne… W 2019 roku rasizm i uprzedzenia żyją i mają się dobrze; o niesłusznych, brutalnych aresztowaniach i agresji wobec Afroamerykanów, a nawet ich zabójstwach, wciąż słyszy się w mediach.

PS. Felicity Huffman po niedawnym skandalu na pewno nie ociepliła swojego wizerunku tą rolą ;-)

PS2. Nie wczytałam się jeszcze w szczegóły tej historii, ale mam nadzieję, że wszyscy ci policjanci i pani prokurator porządnie za to beknęli, bo dla mnie byli największymi zbrodniarzami w serialu.

ocenił(a) serial na 9
lisa_

Zgadzam się całkowicie z opinią! Ode mnie 9 gwiazdek ponieważ uważam, że dodatkowo serial przełamuje nieco poprawność polityczną, która to w ostatnich latach jest widoczna w wielu filmach/serialach. Autorzy mocno zaakcentowali nienawiść rasową ale też samolubstwo i brak empatii u ludzi, ciężko się to ogląda i tak jak napisałaś wywołuje wiele emocji. Dawno nie oglądałem czegoś tak równie mocnego. Również ciekawiło mnie jakie konsekwencje zostały wyciągnięte w kierunku pani prokurator oraz całej strony oskarżycieli i niestety z tego co czytam to nic z tym nie zrobiono. Jedyne konsekwencje jakie poniosła prokurator Lisa Fairstein to to, że jej wydawca rozwiązał z nią kontrakt oraz musiała zrezygnować z kilku działalności non-profit. No i Glamour Magazine po latach stwierdził, że nagroda Women of the year za 1993 rok była pomyłką. Masakra, że ktoś kto ma tak duży wpływ na życie wielu ludzi może tak bezkarnie zniszczyć komuś życie. Historia podobna do polskiej sprawy Tomasza Komendy

ocenił(a) serial na 8
lisa_

Tą wypowiedzią ująłeś/aś wszystko to co myślę, czuję, sądzę, po obejrzeniu tego serialu, po prostu zgadzam się. Przykro widzieć takie okrucieństwo.

ocenił(a) serial na 9
lisa_

W punkt. Świetnie zrealizowany, wstrząsający serial.

lisa_

no cóż, opisałaś w punkt to, co odczuwa niejedna osoba po obejrzeniu tego serialu.
pierwszy odcinek obejrzałam z ciężkim sercem, we łzach i w napięciu. wyobrażałam sobie niejednokrotnie, że jestem na miejscu Raymonda, Kevina, Yusefa, Trona i Koreya. że będąc dzieckiem ktoś wmawia mi - z niesamowitym przekonaniem o swojej racji - że popełniłam odrażającą zbrodnię, że w bestialski sposób skrzywdziłam drugiego człowieka. a potem że jako niewinny człowiek który nie zrobił absolutnie żadnej z zarzucanych mi czynów idę do poprawczaka lub jak w przypadku Koreya do więzienia.

jedną z wielu przerażających rzeczy w tej historii jest to, że jak napisałaś wcześniej, organom ścigania w ogóle nie zależało na prawdziwe ani na faktach. mieli swoich podejrzanych, ułożyli przekonującą dla nich samych historię i trzymali się tej wersji. gwiżdżąc zupełnie na to że zeznania nie trzymały się kupy i w ogóle były wymuszone i tak naprawdę nie mieli absolutnie żadnych podstaw ku temu aby twierdzić że ta konkretna piątka chłopców rzeczywiście jest winna. w końcu ani odciski palców, DNA czy inne, jakiekolwiek dowody rzeczowe nie powiązały ani jednego z chłopców z tą zbrodnią. gdyby idiotycznie nie założyli że za napaść na Tricię odpowiadają rozrabiające w parku nastolatki i porządnie zabrali się do swojej roboty gwałciciel nie grasowałby swobodnie aby dalej atakować.


im więcej czytam o takich historiach tym bardziej przeraża mnie ten amerykański system "sprawiedliwości". jak tacy ludzie jak Lisa Fairstein mogą spać po nocach? zastanawiam się czy w dalszym ciągu wierzy, że napastników było sześciu? ponoć uskarża się, że Ava DuVernay nie przedstawiła prawdy.

lisa_

Mnie przeraża jeszcze fakt, jaką USA wybrało sobie głowę państwa. Wyobraźcie sobie jakie to musi być uczucie, kiedy widzisz jak facet, który dopilnował, żeby pojawiły się reklamy (!) o tym, by przywrócić karę śmierci po to, by zabić Ciebie/Twoje dziecko (jeszcze nawet przed tym, jak zostali w ogóle skazani, bo Trump wyjechał z tymi reklamami 3 dni po przestępstwie! Nie na koniec postępowania, nie kiedy uznano ich -niesłusznie - za winnych. Nie. 3 dni po zdarzeniu)... I ten sam facet zostaje ogłoszony prezydentem. O zgrozo....

shumsum

Dokładnie, o zgrozo. Mnie też to przeraziło. Pomyśleć że ten sam rasista gorąco zachęcający do ukarania niewinnych kolorowych chłopców krzesłem elektrycznym, prawie 30 lat później zostaje prezydentem USA. Aż ciarki przechodzą. A prawicowcy burzą się, że nie ma dowodów na to że Trump jest rasistą. Cóż.. Dowodów jest mnóstwo, ale ten jest najbardziej porażający.

użytkownik usunięty
lisa_

Do tego wszystkiego nie doszłoby również, gdyby czarnoskórzy nie popełniali wtedy rzeczywiście więcej przestępstw niż biali. Wiem jakie były powody takich statystyk, ale tak czy siak, to mogł być moment, w którym już było przesądzone lata przed tym co się wydarzyło w central parku.

ocenił(a) serial na 5

Mi się osobiście podobał motyw, gdy pokazali odsiadkę jednego ze skazanych w poprawczaku - wszyscy co do jednego byli czarni.

Widać jak wiele wspólnego masz z Lindą Fairstein, Donaldem Trumpem czy resztą rasistowskiego białego światka. Po prostu nie wiarygodne, że po obejrzeniu tego serialu i poznaniu tej historii dochodzi się do wniosku że "Do tego wszystkiego nie doszłoby również, gdyby czarnoskórzy nie popełniali wtedy rzeczywiście więcej przestępstw niż biali". Oczywiście do głowy nie przyjdzie, że właśnie takie historie jak ta nabijają statystyki po to żeby biali rasiści mogli je cytować. Nie doszłoby do tego wszystkiego gdyby nie głęboko zakorzenione uprzedzenia rasowe i ich system sprawiedliwości faktycznie opierałby się na sprawiedliwości.

użytkownik usunięty
aya_rivera

Niewolnico poprawności politycznej, do rasisty mi daleko. Skoro nie umiesz czytać między wierszami, to specjalnie dla ciebie dopowiem, że wiem, że czarni zaczęli popełniać przestępstwa przez to, że biali nie chcieli ich zatrudniać. A to z czasem ułatwiło białym manipulowanie systemem sprawiedliwości. Takie są fakty, a fakty nie mogą być rasistowskie.
Ja wychodzę z założenia, że każdy ma prawo decydować kogo nie zatrudniać obojętnie z jakich powodów. Biały ma prawo nie zatrudniać czarnego, a czarny ma prawo nie zatrudniać białego.

"Oczywiście do głowy nie przyjdzie, że właśnie takie historie jak ta nabijają statystyki po to żeby biali rasiści mogli je cytować"
Haha, zupełnie nie rozumiesz morału z tego serialu.

Mamy już rasistkę pełną gębą. Do kompletu brakuje tylko mizoginisty. Po twoim przydługim żenującym wywodzie stwierdzić można z całą pewnością, że nie doszłoby do tego wszystkiego - czy też wszystkich podobnych do tej historii - gdyby w pierwszym miejscu ludzie twojego okroju palnęli by się w łeb. Świat byłby wtedy bez dwóch zdań lepszym miejscem.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10

Że jak? Że niby do rasisty bardzo Ci daleko? Akurat jesteś sztampowym przykładem obrzydliwego rasisty. Widziałem wiele [ monotematycznych ] komentarzy Twojego autorstwa jednak Twój powyższy komentarz - w dodatku na forum serialu takiego "Jak nas widzą - nie pozostawia absolutnie żadnych wątpliwości. Poza tym to "niewolnico, poprawności politycznej" już na wstępie... Słowa poprawność polityczna w dzisiejszych czasach szczególnie na Filmwebie namiętnie nadużywają rasiści. Tacy właśnie jak ty.

użytkownik usunięty
android_cc

Moi ciemnoskórzy znajomi by cię śmiechem zabili.

ocenił(a) serial na 10

Padłem. Serio? To "moi ciemnoskórzy znajomi" miało mnie przekonać że jednak nie jesteś rasistą? W takim razie poległeś i to z kretesem. Wręcz odniosłeś skutek odwrotny od zamierzonego. Znam masę staroświeckich rasistów. Też wyskakują z tekstami "Nie mogę być rasistą skoro mam czarnych znajomych"" święcie wierząc, że to niezbity dowód że jednak bardzo daleko mu do rasisty.



Jak na ironię im więcej piszesz, im bardziej próbujesz udowodnić że daleko ci do rasisty, tym bardziej się pogrążasz.

użytkownik usunięty
android_cc

Tak, taaaak, bo ty tak mówisz, bo ci tak wygodnie. Może jednak sobie się głębiej przyjrzyj. Bo ja wyciągam zwykłe wnioski z faktów, takie same wnioski byłyby gdyby tam byli sami biali i bogatsi biali dyskryminowaliby biedniejszych białych z jakiegokolwiek powodu. Ja nie robię wielkiego halo z koloru skóry, dla mnie kolor skóry jest tyle samo wart co kolor oczu czy wlosów. Nie ma różnicy czy ktoś kogoś nie zatrudni bo jest biały, czy dlatego że gruby a chce zatrudnić samych chudych. Rasizm to wywyższanie się nad inną rasą - ja się nie wywyższam. Przeczytaj sobie DEFINICJĘ rasizmu i pokaż mi choć jedno zdanie które do mnie pasuje. Za to ty i ten z góry od razu uderzacie w protekcjonalnosc. Wydaje wam sie, że musiiiicie bronić "słabszą rasę". Że musicie pokazywać, jacy wy jesteście wielkoduszni. Białe pozerskie panisko. To już nie te czasy, w tych czasach każdy potrafi się bronić sam. Elo, kryptorasisto.

użytkownik usunięty

*właściwie to nawet nie 'bronić', bo takie luźne szastanie etykietkami to nie bronienie, tylko debilizm.

użytkownik usunięty
android_cc

Dodam tylko, że prosta analiza na faktach powoduje urojenia w waszych czachach, odpala rasowe buractwo i sobie dopowiadacie to, co wygodne. Nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Ja wiem najlepiej czy jestem rasistą czy nie i żaden anon nie będzie mi wmawiał, że niebieski to czerwony.
A z monotematycznością moich komentów to już nieźle odleciałeś, spuść trochę pary ze swojego ego.
Obrzydliwi jesteście wyłącznie wy. Znam takich. Pozerzy w internecie, a w realu ostatni do pomocy tym, za którymi rzekomo tak się opowiadają.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones