W jednym z odcinkòw, gdzie Szczerbatek miał do wyrównania rachunki z szepczącą śmiercią,
Czkawka próbuje oswoić tego smoka ale mu się nie udaje. Czkawce się nie udaje ! A w innym
odcinku, gdy Pleśniak pokazał tym złym, jak oswajać smoki, Albierchtowi za pierwszym podejciem
udaje się oswoić szepczącą śmierć ! Jakim cudem ?
Kiedy Czkawka próbuje go oswoić smok jest strasznie wkurzony, skupiony na Szczerbatku i zemście, ale nie robi Czkawce krzywdy tylko zmyka pod ziemię.
A w przypadku Albrechta wszystko odbywa się na spokojnie.