A jakies uzasadnienie czemu to kicz? ☺

takie to komputerowe i cukierkowe. Nie umywa się do klasycznych kreskówek

ale czasy tez sa inne, a raz na jakis czas cukierkowa bajka nie zaszkodzi :)

Oj, zaprzeczę. Serial jest świetny, fani się organizują (ale w fandom się radzę nie zagłębiać).

Ja wiem? Czołówka mi się podoba, za serialem jednak nie przepadam. Wolę Żółwika Sammy'ego (1 i 2) i Żółwika Sammy'ego i spółkę.

Ja nie mam nic do tego serialu, ale wolę inne seriale

Klasyki odchodzą w niepamięć. Już prawie żadne dziecko nie ogląda np. Gumisiów, Pszczółki Maji (chyba, że tą wersję z tego dziesięciolecia) czy Reksia. Czasy się zmieniają.

Stara wypowiedź. Obecnie już nie piszę na temat dzieci a tak w ogóle o czasach. W większości przebywam na portalu artystycznym i dostrzegam choćby to, że postacie Looney Tunes są popularne na skalę światową jak i Gumisie przez co prawie każdy je rysuje (z wyjątkiem mnie), ja jednak wolę rysować akcje z moimi własnymi antropomorficznymi zwierzęcymi postaciami, ale gdyby tylko zapewne bym narysował postać z popularnych rzeczy jak z Looney Tunes czy z Gumisiów (czy też jakby oryginalne postacie przypominałyby z tych sławnych rzeczy poprzez inspirację) to zapewne by już prawie by wszyscy lecieli. Jako nie piszący o dzieciach nadal dostrzegam Jej Wysokość Zosia, że to nudna kreskówka z nieciekawymi postaciami.

Jakby co o dzieciach już wcale nie piszę już tak jak w 2016 roku!!! A jak ktoś będzie oglądać Gumisie to dorośli, którzy zajmują się odkrywaniem kreskówek będąc w internecie, któryh nigdy nie widzieli, pomimo tych zmieniających się czasów. Ja nawet przebywając w internecie odkryłem nawet nie tylko te, które były raz u nas emitowane, ale także takie, które nie wyemitowano w ogóle u nas, co jest możliwe do obejrzenia w większości tylko w ich oryginalnych ojczystych językach.

OK. ZMIANA. Nie piszę teraz obecnie na temat dzieci, ale nadal dla Zosii wystawiam 2 szukając własnych wrażeń

Proszę zostawić ten temat on jest z 2016 roku i powiem, że jest nieaktualny. Nie dyskutuję już o młodszych widzach