praktycznie od razu mi się spodobała i nie mogłam się od niej oderwać,dawno ale to dawno nie widziałam tak świetnego serialu..
może to nieludzkie ale od samego początku byłam za Young Goo :D
a przy ostatnich dwóch odcinkach wylałam chyba całe morze łez..
MAŁY SPOILER
jak myślicie kto stał pod parasolką w ostatniej scenie?:D
ja sama juz nie wiem co myślec, mam nadzieje że to był 09.. w końcu w ostatniej scenie się poruszył,poza tym często była mowa o pierwszym śniegu więc jest szansa że to był on :) jednak ta parasolka znajdowała sie wczesniej w samochodzie Wang joona...poza tym Da Da miała przy sobie torbe ( a on wczesniej proponowal wyjazd do usa...) mam mętlik w głowie ale ta wersja wydaje sie bardziej prawdopodobna :/...jestem taka rozbita, serial a wywołał u mnie takie emocje że chyba dlugo sie nie pozbieram :) 10/10 oczywiscie...