Zanim zacząłem oglądać ten serial obejrzałem "Pacyfic". Podczas oglądania pacyfiku miałem wrażenie że jestem razem z aktorami na wojnie.
Oglądając Jeonwoo nie mam takiego wrażenia. Przyznam że miejscami kamera jest dobrze ustawiona i fajnie sie ogląda ale co chwile robi sie jakaś rzeź i wszytsko sie psuje. Obejrzałem na razie 2 odcinki i zamierzam jeszcze dać szanse, może w trakcie realizacji ci co kręcili nabierali doswiadczenia i film zrobi sie ciekawszy.
Na razie co mnie rozśmieszyło to w drugim odcinku ucieczka malego oddzialu w ktory poscig nie moze trafic z kilkudziesięciu metrów i końcówka nakręcona w sposób typowego tasiemca, scena pełna napięcia i nagle napisy koncowe, trzbea obejrzec kolejny odcinek zeby wiedziec czy stalo sie czy sie nie stalo.
Jeszcze 2 - 3 odcinki moze zmecze ale jak nic sie nie zmieni to nie obejrze tego serailu do końca.