PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=709827}

Jessica Jones

2015 - 2019
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46507
6,5 34 krytyków
Jessica Jones
powrót do forum serialu Jessica Jones

Jak w temacie, przez cały sezon denerwował mnie brak konsekwencji odnośnie siły jessici. Nie jestem zbyt ogarnięty w komiksach marvela, mało czytam ogólnie komiksów, a z marvela to juz w ogóle mało. Czytałem jeden o nowych avengersach, w których skład wchodzili Wolverine, captain America, spiderman, ironman, luke cage i reszty nie pomnę. I w jednej scenie Luke Cage spotykał sie z żoną, właśnie Jessicą, i po jakiejś tam rozmowie Jessica mówi, że ona przecież jest silniejsza od niego, a on na to odpowiedział, ze wie o tym. I tak było w jednej scenie w serialu przed sexem, gdzie go chwyciła a ten nie mógł sie ruszyć. A później jessica bije sie z jakimiś ochroniarzami i nie może sobie dać rady, ja wiem ze może nie chciała używac całej swojej siły by ich nie pozabijać, no ale jak sie przegrywa to wypadałoby chociaz uderzać tak, by tego kogoś chociaz połamać, a tu nic. W ogóle walki z udziałem Jessici mi się nie podobały, pewnie wina aktorki, bo Luka Cage pokazali fajnie podczas walki w barze, machał rękami jakby odganiał muchy, a jak jednemu kolesiowi sprzedał "ojcowskiego" przez łeb to ten sie wyłożył, za to jessica ciągle wygląda jakby walczyła z Hulkiem. Podczas gdy Cage chciał zabić kierowce autobusu, ta nie miała siły by go zatrzymać gdy ten napierał, podczas prawdziwej walki tez sobie nie radziła. Poczytałem trochę o niej i podobno jej górna granica to 25 ton, choć nic potwierdzonego, do tego jest bardzo wytrzymała, a w serialu dostaje w głowe z kija od słabiutkiej nastolatki i odpływa na ileś tam godzin, dla mnie to kpina a nie superbohaterka, ona w Defenders to będzie taki Captain America wśród Avengers- największa pipa. Luke Cage też wytrzymuje wybuch gazu w barze, a od strzału z dubeltówki w głowe prawie umiera, moim zdanie siła rażenia jest zasadnicza i większa w pierwszym przypadku, no może dlatego ze strzał w głowe był bardziej skoncentrowany, ale to by było dla mnie nadal grubymi nićmi szyte.