PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=526547}

Kamuflaż

Covert Affairs
7,2 4 514
ocen
7,2 10 1 4514
Kamuflaż
powrót do forum serialu Kamuflaż

Agresywna Annie :)

użytkownik usunięty

Mieliśmy Xenę, była Nikita, czyżby nastał czas Annie Walker? Chyba jednak nie. Ta postać
jest absolutnie nieprawdopodobna, to jak się zachowuje - nie ma takich ludzi, zbyt
wyidealizowana. Chodzi mi o to, że jeśli babka ma w sobie tyle agresji, żeby spuścić lanie
bandzie facetów, z których każdy waży 2x tyle co ona, to w innych sytuacjach też powinna
pokazać odrobinę temperametu, no nie wiem, zakląć siarczyście, zmiażdżyć wzrokiem czy
coś... A tu mamy wszechogarniającą słodycz. Ja tego nie kupuję, przesłodzili.
Świetna jest rola Auggie'go - strzał w 10. Widziałam gościa w innych filmach, nie zrobił
żadnego wrażenia, ale tutaj - perełka.

ocenił(a) serial na 5

Też mam takie odczucia. Główna bohaterka z leksza denerwowała swoją słodką naiwnością. Uważam, że serial powinien podpasować damskiej części publiczności. Jak nie dotrwałem nawet do połowy 1 sezonu... nie mieszam go z błotem bo nie jest taki najgorszy, ale są lepsze filmy i na ten po prostu szkoda oczu (i mózgu :)

zgadzam się w zupełności, zainteresował mnie zwiastun, myślałam, że serial będzie czymś w rodzaju nowej Nikity,ale bardzo się zwiodłam.

Bohaterka zbyt słodka i miła jak na agentkę, powinna być twardą babką, bo rzeczywiście wtedy pewne zachowania są niewiarygodne.

ps. należę do damskiej części publiczności, ale mnie ten serial nie podpasował.

Seiya

Również zgadzam się z powyższymi , widziałem urywek, więcej nie dałem rady. Piper Perabo ma za małe umiejętności aktorskie, jej role są mdłe i słynie głównie z kiepskich komedii romantycznych. Mogła by zagrać co najwyżej agentkę pomocy społecznej.

użytkownik usunięty

Zgadzam się, sama oglądam ten serial nie ze względu na Annie, tylko same misje, Joan, Arthura a ostatnio Henrego Wilcoxa. Lubię akcje, po każdym odcinku czuję się naładowana do działania i zmagania z różnymi przeszkodami w swoim życiu, tylko dlatego to oglądam. Daje mi to kopa do działania. Ale gdybym miała tutaj spojrzeć na serial krytycznym okiem, wywlec wszystko, co mi się nie podoba, wszystkie niedopracowania, niedoróbki, naiwności, jakimi karmią nas twórcy serialu, słabe strony - to również skończyłabym na początku pierwszego sezonu. Ja rozdzielam ambitne kino od takiej lekkiej rozrywki, która też spełnia jakieś tam funkcje. Ale zgadzam się, co do Annie. Czasem jest irytująca, czasem widać niedostatki warsztatowe aktorki, która nadrabia jakąś dziwną pozą albo miną "blondynki". No ale co tam ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones