PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=750328}

Kaznodzieja

Preacher
7,3 12 005
ocen
7,3 10 1 12005
Kaznodzieja
powrót do forum serialu Kaznodzieja

Mam mieszane uczucia. Jako oryginalny serial miałby u mnie te, powiedzmy 7/10. Ale, że bazuje na genialnym komiksie a to co dostaliśmy w 2 sezonach to popłuczyny więc ma 5.
Dlaczego? Proszę:
- serialowy Jessie Custer wygląda nieźle ale jest z niego spora c**a. Kto czytał komiks ten wie jaki był "oryginał". Najbardziej żałosne było to jak w Nowym Orleania siedział i trząsł dupą przed Graalem wykorzystując gliniarzy zobowiązanych słowem jako bodygardów. Żałosne.
- Tulip - porażka. Generalnie jak wyżej - trzęsidupa z prawdziwą komiksową dziewczyną kaznodziei mająca niewiele wspólnego. Poza tym je***a polityczna poprawność kazała w 1 z 3 najważniejszych postaci obsadzić jakąś czarną dziunię? To może w filmie wojennym Hitlera zagra Samuel L. Jackson? No ku**a bez przesady...
- Wampir może być.
Teraz nieścisłości fabularne... ok daruję sobie bo pisałbym z tydzień. 2 sezony a zgadza się tylko OGÓLNY zarys fabuły, nazwiska głównych bohaterów i... tyle.
Podsumowując twórcy dostali zarąbiście wypieczonego steka, na widok którego ślinka cieknie a smakuje nieziemsko, sos spływa po palcach. Cud, miód i orzeszki.
Zamiast przełożyć to na talerz fanów (jak np. w GoT, czy American Gods choćby, nie twierdzę, ze są super ekstra ale trzymają poziom), zjedli, wytarli mordy, kupili na bazarze zatęchłe mięso z psa zmielone razem z budą i sosem próbują ukryć, że całość trzyma się kupy tylko dzięki NAZWIE oraz tym, że w ogólnym zarysie też mięso.

modsog

Podczas oglądania "American Gods" pomyślałem sobie, że tak odjazdowo powinien wyglądać "Kaznodzieja". "American Gods" to jazda bez trzymanki, na bogato. Tu siedzimy przez cały sezon na wiosce, a później w obskurnym mieszkaniu. Nie czuć wielkości historii, zmieniających się krajobrazów, na przemian wielkiego miasta i pustyni (w komiksie bardzo szybko udali się do Nowego Jorku, gdzie doszło do zdrady Si).

Serial ociera się często o groteskę i karykaturę, zaskakuje sprośnym humorem - to na plus. Dlatego ciężko zrozumieć, czemu Jesse nie jest większym badboyem, czemu bardziej go nie przerysowali, przecież bazują na takim właśnie materiale. W komiksie pocił się ze strachu tylko przy spotkaniu ze Świętym od Morderców.

O Tulip powiedziano na forum już wszystko. Czarna? Po co? Seks z wampirem? Serio? To chyba nie w tym momencie i nie w takich okolicznościach... Nie z powodu złości na Jessego.

użytkownik usunięty
modsog

Twz mam takie wrazenie czytajac komentarze tych ktorzy znaja komiks. Ja nie znam i dalem 8. Mesjasz debil? Ok. Hitler rozpetujacy wojne bo nie dostal placka sliwkowego? Bomba boga nie ma uuu

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones