Generalnie beka z tego jak bardzo podoba im się życie na cudzy koszt. A jak wypadnie tak, że trzeba sięgnąć do własnej kieszeni to big problem i krzyk, że oszukali.

To mnie najbardziej rozbawiło w sprawie z tą Rachel. Dostała od cholery prezentów, dziesiatki wystawnych kolacji, ale jak ona miała wydać kasę to olaboga, zostałam oszukaanaa i okradzionaaa. Tragedia. Zgadzam się z tym, co powiedzieli jej na komisariacie.

Też się zgadzam. Jeszcze adwokat ładnie jej wytknął ile zarobi na wszystkim. Na insta teraz biadoli, żeby ludzie czytali jej książkę bo tam jest prawda opisana i jaka to z niej wielka ofiara oszustw. Komiczna postać. Razem z serialem zwęszyła hajs i dawaj od nowa robimy promke książki.

Oni wszyscy są tam siebie warci. I Anna, i te jej ,,przyjaciółki'' i wielcy biznesmeni... No straszni ludzie i żadnego mi tam nie żal...