Czy ktoś jest w stanie mi odpowiedzieć dlaczego ona ciagle się upierała ze ma pieniądze? Bo nie jestem w stanie tego pojąć
Myślę, że ona musiała mieć jakieś niezdiagnozowane zaburzenia psychiczne (przez co swoją drogą dziwi mnie, że adwokat nawet nie spróbował pójść w tym kierunku z obroną; no chyba, że ona się na to kategorycznie nie zgodziła).