Chciałem napisać komentarz oburzenia. Obejrzałem wcześniej film "Tinder Swindler", w którym główny bohater został przedstawiony w złym świetle robiąc dokładnie to samo. Różnica polegała na tym, że płcie były inne. Po kilku odcinkach bardzo dobrze widać, że ten film jest tak naprawdę o toksycznych, narcystycznych osobach. Pomimo, że wszyscy nienawidzą Anny, to wszyscy robią to co każe. Ten film jest o stawianiu granic i o tym jak sobie radzić z takimi osobami. Wbrew pozorom nie jest to łatwe i wymaga naprawdę wiele energii, żeby odsunąć się od takich osób.