Przesada, aczkolwiek oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania...
Ja jakiś czas temu dałam identyczną ocenę "Tajemnice Valemont", używając podobnych argumentów.
Sorki że z tym wyskakuję, ale po prostu teraz widzę, skąd tamten kanadyjski serial czerpał inspirację...
Tyle że miast czarownic i aniołów wsadzili wampiry;)
Jeśli chodzi o HEX, cóż - moim zdaniem, jak na serial dla nastolatków z gatunku fantasy to bardzo dobra pozycja.
Nie wiem, skąd mniemanie o słabej grze aktorskiej, wg mnie odtwórcy swoich ról są naturalni i grają przyzwoicie...
Z kolei właśnie IMHO "Tajemnice Valemont" miały dość ciekawy pomysł na fabułę, ale to jak słabo było to wszystko odegrane - mnie zniesmaczyło niebotycznie;) i przyprawiało o czkawkę z zażenowania.
Ale jak to mówią, każdy patrzy po swojemu;)

PS. Haha, widzę że jestem jedną z nielicznych która wbrew memu zwyczajowemu upodobaniu do złych charakterów nie uległa urokowi Fassbendera w roli Azazela...
A tak się starał facet;)
Ach, to pewnie dlatego iż dla mnie to taki Prawie-Kail z "Królowej Śniegu"XD

Zgadzam się z tobą w kwestii ''Hex'', ''Tajemnic Valemont'' i Azazela ;) Ten koleś ma predyspozycje, ale czegoś mu brakuje... Ogólnie serial obejrzałam tylko żeby zobaczyć Josepha Morgana xD

:)
Nie dziwię się wcale.

Potwierdzam przez to nie da sie przejsc, po prostu coś okropnego. Zero fabuły i bez ładu i składu, nudne potwornie. A przez te dziewczyne co gra Thelme to chyba bede miala koszmary już tak jednominowej aktorki jak otwarte usta w trąbke jeszcze nie widzialam...
white demon powiem ci ze oglądnełam 1 sezon jedynie przez "klausa" jako jedyny mnie tam nie draznił, i chyba tymi wszystkimi filmami przekonałas mnie do jego osoby.
Ale ten serial to... dla mnie po prostu cos strasznego

No szkoda;)
Ja nie mówię, że HEX to Bóg wie co, moja ocena jest przesadzona (jak zresztą w większości moich ocen, gdyż zawsze, w jakimkolwiek filmowym wyrobie staram się widzieć przede wszystkim plusy) ale wg mnie, w swojej kategorii jest naprawdę ok.
Wciągnęło mnie i bardzo prędko obejrzałam wszystkie 19 odcinków.
Ale cóż, jak już mówiłam, każdy patrzy po swojemu.
Choć nie powiem, czułam w kostkach, że zjedziesz ten serialXD
Całe szczęście, że chociaż Józek Cię nie drażnił, zawsze to jakiś pozytyw prawda;)
PS. Dobra śmiać mi się chce, bo ja akurat postać Thelmy bardzo polubiłam ale coś jest na rzeczy, jak sobie teraz wspomnę - faktycznie robiła non stop te usta w trąbkęXD
Mimo to nie miałam do niej jakichś wątów pt. Mimika a la Belka ŁabędźXD
Chyba zwykłe przeoczenie;)

niestety nie na moje nerwy.... ale bardzo polubiłam "klausa" mozesz być z siebie dumna xD
a możesz mi polecić jakis ambitniejszy i zagmatwany serial?

Z najnowszych fantastycznych ja polecam "Grę o tron"

i to się już da ogladać? ok, bo to hex to normalnie nieporozumienie

O tak, tak - popieram przedmówczynię, "Gra o tron" powinna Ci się spodobac...
Aczkolwiek, nigdy nie wiadomo;)

Ok. tez tak czuje, że gra o tron powinna być w porządku xD
Choc dalej czekam na ten 4 sezon TB....

PS White Demon, polec mi jakies filmy z tym "jozkiem" bo mi zaczął gosc odpowiadac.

Też czekam z niecierpliwością na Czystą, już mi stópka sama tupie skubana...

Oj, jak ja się cieszę ogromnie, to Ty pojęcia nie masz, że Cię do tego "łobuza" przekonałamXD
Problem z Morganem jest niestety taki, że ma filmografię dość ubogą i mi wygląda na to, że właśnie Ty obejrzałaś już jej większośc...;)
I ma te rólki małe do tego, ech.
Nie wiem, czy masz ochotę na tego 'Aleksandra", no tam Farrell w roli głównej, ja go akurat trawię - nie wiem jak u Ciebie - Józek tam się przewija tylko troszkę, ale niezłą ma rólkę ( tzn,"cholera niezła z niego;)
Ale wg mnie film w porządku, chociażby dla samej historii warto...
Choć objeżdżają tu na FW ten film;)
Mnie strasznie się podobał "Henryk VIII" czy inaczej "Krwawy Tyran". Dwie części są tego, Józek ma małą rólkę też, ale dośc znaczącą dla opowieści i słodki tam jestXD
Choc tam warto głównie dla odtwórcy postaci tytułowej, Heleny Bonham-Carter czy Seana Beana...
Kurcze, nie pamiętam już czy widziałaś może "Mansfield Park" z 2007, bo tam też występuje.
No i "Mr.Lonely" - dośc ciekawy pomysł na fabułę, a Józek ma co prawda rolę prawie że niemą - ale pod kogóż on tam się podszywa, ach;)
Nie każdy się zgrywa na Jamesa DeanaXD

Ja oglądałam Ben Hura. Niezły remake:) Swoją drogą widzę ,że mamy fankę Morgana.

No tak się składa śmiesznie;)

Miło że Ci się nowy BH podobał.

doskonale rozumiem xD Ben Hur to tak jak pisałysmy, jest genialny i o wiele lepszy niz ten '59.
Aleksandra nie przetrawie, przez Farrela ( dla mnie jego rola zamkneła sie na Telefonie)

Co do krwawego tyrana widzialam fragmenty... ale Helena Carter zostanie dla mnie Joanna Grey, i nie chce jej w innej kostiumowej roli.
Jej boleynówna mnie nie przekonuje.
"Lady Jane" za to w jej wydaniu jest jednym z najbardziej subtelnych filmów i gdybym miala okazje juz dawno kupilabym ten film, Cary Elwes był dla mnie chłopakiem idealnym jak z jakiegos utworu romantycznego o którym można sobie marzyć.

Z tego wszystkiego zainteresował mnie film "Mr. Lonely"

Ale tak czy inaczej "Klaus" musi podszkolic sobie tą filmografie albo niech zmieni zawód.

PS wczoraj za to padłam na tekstach Iana w "young americans" - oczywiscie oglądać sie tego nie da ale w tym serialu jest przynajmniej jeden genialny i oryginalny motyw własnie pary Iana i Kate.

Hej , oglądałam Pana Samotnego! Ze względu na Diego . Sorry za opózniony zapłon. Ale nie kojarze tam Morgana :( Pamiętam za to jajka:D

wole nie wiedziec o co biega....:/?

Ahahaha - nic z tych rzeczy;)

A bo się nie odzywał Józek specjalnie, to dlategoXD
I wyglądał inaczej.
Diego Luna bardzo mi się podobał w tym filmie, jeśli chodzi o grę...

Szkoda i to wielka.
"Krwawy.." jest wspaniałym obrazem, IMHO oczywiście, ale no cóż - jeśli tak bardzo uwielbiasz Helenę w innej roli to może rzeczywiście - lepiej nie psuć sobie wyobrażeń;)

Jeśli chodzi o Morgana, Ty wiesz że tak samo kiedyś napisałam do Xenki, iż mam nadzieję, że kręci na boku jakiś inszy biznes, bo z grania to ten człowiek zaprawdę nie wyżyjeXD

Kurcze, wszyscy tak piszą i piszą na głównym VD o tym "Young Americans" że chyba się skuszę;)

to zależy jak bedziesz fastforward'ować tylko Kate&Ian to bedziesz zachwycona jesli puscisz cały sezon zemndli cię od tego ....i to gorzej niz Stefan z Eleną....
Ale serio reszta to nuda nie do wytrzymania.

PS jak bys miala za to czas polecam ci tą "Jane Grey", jak oglądniesz to daj znac jak ci sie podobało:)

Spoko;)

własciwie "Lady Jane" z Heleną B. Carter:)

Zgadzam się powinien chyba zmienić agenta albo chodzić więcej na castingi bo jego filmografia jest naprawdę mizerna a przecież to całkiem niezły aktor co pokazał grając rolę Klausa w Pamiętnikach Wampirów.

Ano jak na razie jestem na 4 odc i szczerze mówiąc jakoś nie powala mnie ten serial, fabuła jest jakoś tak mdło podana. Pomysł fajny, ale czegoś temu serialowi brakuje. Jednakowoż mam zamiar dalej oglądać, a że oglądam tylko ze względu na "Klausa" i "Azazela" to myślę, że dam radę. ;]

Podzielam Twoje zdanie. Może nie byłabym aż tak okrutna, żeby dawać tylko 2/10, ale faktem jest, że Michael Fassbender to największy plus tego serialu. Postać grana przez Jemimę Rooper jest zabawna, ale męcząca na dłuższą metę. Zdecydowanym minusem serialu jest to, że akcja wlecze się strasznie powoli. Pierwsza seria jakoś poszła. Drugiej nie chciało mi się oglądać. Może kiedyś obejrzę parę odcinków, ale tylko dla Michaela F.

Gdzie mogę zobaczyć ten serial w internecie? Przebrnę przez serial dla Josepha, choćby nie wiem jak durna była fabuła ; )

seriale online.pl

Wiesz, mi osobiście ( mimo niedoróbek ;) serial bardzo się spodobał.
A co najważniejsze, wciąga.
Tzn, żeby nie było - pilot bądź co bądź - nie zachęca, ale to już zwyczajowe;)
Do tego strasznie polubiłam niemal wszystkie postaci tam występujące oraz aktorów.
Wydawali mi się bezpretensjonalni i naturalni.
O Josephie to nawet nie wspomnę, bo to wiadomo, prawda?;)
Faktem jest, że to była pierwsza produkcja w której go widziałam, musiałam wiesz, sprawdzić - kto będzie Klausa grał;) i już mnie ten "łobuz w sidła złapał", hehe.
W VD to już miał właściwie z górki;) choć w "Klątwie..." gra postać zgoła inną.

Sympatyczna główna bohaterka, ciekawy czarny charakter, magia, czary - to co lubię;)
Do tego szczypta humoru i wciągające jak już wspomniałam wątki, zaskakujące zwroty akcji.
Fabuła ciut może niedopracowana ( zwłaszcza że po II sezonie aż prosi się o dalsze rozwinięcie;), ale ma swój urok...
Btw, HEX i tak było 3xfajniejsze i ciekawsze jak te teraz, IMO dosyć słabe, nowe "The Secret Circle".
Moim zdaniem mocno się tam wzorują na Hexie, ba - nawet główna bohaterka ma to samo imię, jest blondynką i ma moce czarodziejskie;) tyle że nie dorównują.
Jednak tu na FW "Tajemny Krąg" ma taką sama ocenę, ale przy ciut większej liczbie oceniających, ech...

Jutro zabieram się za oglądanie całości, jestem po pilocie, zapowiada się dosyć interesująco, mam nadzieję, że się nie zawiodę : ) The Secret Circle jest moim zdaniem strasznie przewidywalne, sztucznawe, co nie zmienia faktu, że i tak oglądam to sobie dla zabicia czasu ; )

I jak tam? ;)

Tak podekscytowałam się nowym odcinkiem TVD, że obejrzałam tylko pilota i pierwszy odcinek Hexa, co nie zmienia faktu, że bardzo mi się podobało, będę oglądać dalej : )

Pierwszy sezon jak dla mnie nuuuuuda. Drugi - lepszy ;)

czy ktoś wie gdzie moge zobaczyć dwa pierwsze odcinki 2 sezonu?
nigdzie ich nie ma a nie chcę zaczynać od trzeciego :(

mam pytanko, jestem na 2 odcinku 2 sezonu i jestem ciekawa czy Troy wróci do serialu?

Niestety nie, aczkolwiek pojawia się inny, ciekawy bohater;)