Thelma umarła- duch. Maya umarła- duch. Czemu Cassie nie stała się duchem? Teoretycznie Ella powiedziała cośtam o ''rozpływaniu się ciała i duszy'', ale to nie wyjaśnia czemu ten koleś, który zakochał się w Cassie, a potem zabił go demon nie stał się duchem... Od czego zależało kto wracał zza grobu, a kto nie?
Też się nad tym zastanawiałam. Może to po prostu kwestia, że tamten poszedł sobie np. do domu? Maya też pewnie nie wróciłaby do szkoły, gdyby Thelma po nią nie poszła do kostnicy.
A jeśli chodzi o Cassie to na pewno przez to, że akurat tym sztyletem została zaciukana.
nie,nie to nie o to chodziło :D Thelma i ta jej psiapsia lesbijka dlatego były duchami że zostały tak jakby naznaczone przez Malachiego np ta lesbijka i dlatego nie mogla przejsc na druga str :)
Ale przed jego narodzinami też były duchy, a więc nie mógł ich naznaczyć, a i tak nie przeszli xd