Agata poznała prawdę o Jacku.... oczywiście nie całą - no te głupie tłumaczenie. Zdradził, bo sie nie chciała odczepić od niego. Jacek nie wspomniał jej o innych kobietach - jak sypiał z przyrodnią siostrą Jasia (to był hit jak Beata mu o tym powiedziała ze złością " z siostrą Jasia ' Jacek wtedy płacił Rafalskiemu na studia córki - tak się faceci umówili za milczenie przed Beatą), jak był z Donatą z banku i jeszcze inne laski chyba miewał, a on tu wciska, że jest monogamistą.
aaa było, było :D
Jacek-j*baka niezły ;D
A Agata z tymi pasemlami wygląda jak Cruella De Mon albo Morticia Adams...
No przyznał się dzisiaj - ciekawe co zrobi Agata, teraz go pewnie nie zostawi, bo już pokochała Małgosię i nie będzie chciała jej zostawić. Jeszcze zajmie się Pedro. Jackowi już włos z głowy spadł - wyrwała mu cycata Basia do badania DNA. Jacek jeszcze ma wiele dzieci w świecie pewnie.
Jacek wygląda jeszcze bardziej jak kretyn w tym bandażu :/
Agatka nie zostawiła. Jednak za baaardzo kocha swojego fenomenalnego Jacusia.
I teraz Jacuś mógłby bzyknąć np. żonkę koparkowego, tak dla odzyskania równowagi duchowej ;)
A swoją drogą ten koparkowy to już się na pierwszą z brzegu rzuca, biedaczek. Czyżby Zytkę chronicznie bolała głowa ?
A, znaczy z dobrego serca ? No to nie tylko żona, ale nawet teściowa nie powinna mieć pretensji ;)
Nie ma to jak uczynny kolega, ogródek skopie, a i napięcie rozładuje :P