bo ta aktorka nie chce grać scen miłosnych, wiec pewnie wymyslili wątek z trzymaniem czystości do slubu, co jest smieszne bo nie przypominam sobie, by Bożenka była jakaś gorliwą katoliczką
Nie ma odcinków w niedziele. Tera wiele dziewczyn podejmuje takie postanowienia.
Kamila nie jest jakąś cnotką, a chyba też regularnej sceny łóżkowej nigdy nie miała.
I bardzo dobrze, popieram takie postanowienia :P. A czy ktoś pamięta żeby w Klanie była jakaś regularna scena łóżkowa? :D
Sex? Tak ;) Monika+Szymon, ten student. Skończyło się oczywiście na rozbieraniu.
Choćby Michał i Zyta mieli kupę scen w łóżku, Ela i Jerzy, Aga i kolejni kochankowie. Miałem na myśli po prostu leżenie ;)
Nie dość że sfochowana z niej panienka, do tego ostatnio tyjąca na potęgę, to jeszcze teraz ten pomysł. "Dziewictwo" do ślubu to można było zachowywać w XIX w. gdy "narzeczeni" i tak rzadko się widywali, a nie teraz gdy jest się parą nieraz po kilka lat przed ślubem.
Chory pomysł.
Ale może Kurczak od niej odejdzie i będzie spokój, bo grają tę swoją "wielką miłość" tak nędznie że dwie drewniane kukiełki miałyby chyba więcej życia.