Jak potrzebują aktora to robią casting ;) A co, jesteś studentem szkoły aktorskiej, albo masz zamiar iść. To najpierw musisz się załapać do którejś z agencji, i oni będą Cię informować, innej drogi nie ma.

Tak pytam, być może pójdę do szkoły aktorskiej XD na 2 kierunek

Ja bym poszedł na casting dla scenarzystów :)

Nie sądzę, żeby chłopcy udający bliźniaków, którzy nota bene grają tak wspaniale i "naturalnie", byli po szkole aktorskiej ;) albo mieli agenta.

Tak czasem się zastanawiam patrząc na np. Jasia, że lepiej bym go zagrała :-D (wiadomo, w Klanie wszystko przejdzie).......szczególnie po tym jak zareagował na to, że jego ukochana matka odnalazła się po 2 latach! wyglądał tak jakby to była najnormalniejsza sytuacja pod słońcem, już nawet drewienko Małgosia wyrażała głębsze emocje ;)

Aktorzy i Aktorzy dziecięcy to dwie różne kategorie. Swoją drogą - zapewne mają agenta.

ja jak widze poziom gry aktorskiej to zawsze sie zastanawiam czyja to corka czy syn. jak widac po polskim show biznesie u nas w Polsce tak wlasnie to dziala... licza sie glownie znajomosci

W Klanie tylko po znajomości, albo musisz być z rodziny xD

Bez przesady, choćby Norbert i Zyta normalnie wygrali swoje castingi.

Rola Norberta jest jedną z najlepszych od lat:D Też chciałabym zagrać jakąś paranoiczkę:D

Ja też :) Może jakąś zaginioną siostrę Norbiego :D

Albo chociaż siostrę Norbertankę ;)