Zabrakło roli dla Herbusiowej, to trzeba gdzieś ją wepchać... ;)
Umarł jej ktoś, więc przyszła wybrać trumnę i laudatora. To raczej normalne w zakładzie pogrzebowym.
A może przyszła zaprosić Feliksa do swojego programu telewizyjnego?
Ciekawe, że była z jakąś starszą panią, a niedługo po swoim pojawieniu się twierdziła, że jest z domu dziecka.