Jak jej nie wstyd nie pojawic sie po smierci Ryska? Nawet czarna owca Moni sie zaangazowala w stype, a zakonnica nie raczyla przyjechac i poblogoslawic Ryszarda!!! Pewnie puscila sie w tej afryce z murzynem i wychowuje teraz stado murzyniątek.
A w ogóle zapomniałam o jej istnieniu .