W 2 ostatnich odcinkach tyle się wydarzyło, takie napięcie jak w najlepszych brazylijskich telenowelach! Brawo twórcy klanu!
Aż strach pomyśleć, co będzie w kolejnych odcinkach! Feliks drewnianą figurką tak przyłożył tamtemu gościowi, że ten zemdlał :D (tak beznadziejnie zagrane, widać było że Feliks po prostu lekko położył mu na plecach ten kawałek drewna). No i teraz motocyklista postrzelił Leszka! Ajajaj! Pewnie pojawią się wątki rodem z Prison Break :D
telenowele brazylijskie wzbudzają więcej emocji. I te akcje są tam o niebo lepiej zagrane. :P