Kiedyś, w czasach kiedy nie było mowy o serialach, ludzie podsłuchiwali lub podglądali życie swoich sąsiadów i mieli o czym gadać... Dziś wystarczy im Klan lub jakiś inny prymitywny serial obsadzony pseudo gwiazdami. Kogo normalnego obchodzi, że jakiś Roman ma raka prostaty, Gertruda pokłóciła się z Marylą a Janusz jest przyrodnim bratem Marysi. Głupota Głupota i jeszcze raz Głupota!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!