Moja mama to ogląda i ja żeby nie słyszeć tych kretyńskich dialogów zmuszony jestem puścić sobie jakąś muzykę na słuchawkach. Po prostu nie mogę ścierpieć, że moja mama ekscytuje się takimi pierdołami. O ile Rysio dodaje serialowi dużo humoru, to takie postacie jak Monika, Jerzy i Stasia z czajem doprowadzają mnie do k...icy. Po co to w ogóle dalej na siłę kręcicie? Kończą wam się pomysły, to wydziwiacie o jakimś alkoholizmie tej dziewczyny Leszka (chyba Bogna ma na imię?), jakieś burdel-akcje z koleżanką Bożenki i Rysiu bohater strzelający do alfonsów. Spedalony Feliks w kółko powtarza swoje mdłe "jesteś taka piękna", w serialu nawet dopasowujecie dni tygodnia (dzisiaj jest piątek, to i w serialu jest piątek - a Michał na imprezie) drętwi aktorzy, szczególnie ci drugoplanowi - jakby żywcem wyjęci z W11, albo Malanowskich. Na koniec każdego odcinka dajecie jakąś płytką "sensację" i myślicie, że wszyscy czekają z niecierpliwością na dalszy rozwój wydarzeń??? Olka i Agnieszka co rusz mają nowych facetów, Rysio z Grażynką każą myć rączki, Jacek co rusz zmienia mieszkanie i afiszuje się tą swoją biurową pracą, nigdy nie wychodzi z garnituru i tak od ponad 10 lat... No ale kogo to obchodzi??? ten wasz KLAN oglądają tylko stare emerytki i częściowo kobiety w średnim wieku. Przecież ocena tego filmu jest tragiczna: 2,7/10. Jakby to się komuś podobało, to by miało co najmniej ocenę 6/10. Ani to mądre, ani realne. Siwy dziadek wyskakuje z siekierą i napakowane byczki uciekają gdzie pieprz rośnie. Uzbrojeni alfonsi pozwalają ciotowatemu Rysiowi wyciągnąć ich dziwkę i jeszcze pozwalają się postrzelić. Kierujący samochodem źle się poczuł i zamiast się zatrzymać, to woli jechać dalej i drzeć się, że nic nie widzi. Grażynka opiekowała się jakąś tam osobą, a dzidzia Rysiu się obraził. Pijak uciekający z miejsca wypadku jak gdyby nic gra sobie bezczelnie w Klanie. Po jaką cholerę nadal kręcicie ten gniot? Macie telewidzów za kompletnych debili? Lepiej dajcie Dr. Quinn, albo coś innego oldschoolowego. Bez Klanu świat się nie zawali. Zamiast niego coś innego mogłoby lecieć. Boicie się strajków ze strony kobiet???