Feliks w ogóle myśli o sobie jak o bogaczu, trenuje IV ligę i sprzedał zawodnika - jak tam grają za drobne kwoty, a on sprzedaje za nie wiadomo ile. Kolesie od scenariusza znowu robią z widzów głupków - Feliks nie wie, ile kosztuje auto - jak kiedyś mial dużą firmę budowlaną i chce za 7000 kupić auto ekonomiczne, reprezentatywne i myśli o jakimś audi i wokół niego chodzi. Wcześniej o Bugatti. No masakra. Zatankował kozak za 30 zł. to ponad 5 litrów mu weszło. Jeszcze ściemnia, że ma restaurację.