Filmwebowcy, odcinek 2
W agencji tematem numer jeden jest nowa pracowniczka, Elfijka. Vanessie nie podoba się, że
dziewczyna wzbudza takie zainteresowanie. Bogdan znowu nie może przyjść do pracy, gdyż ma
gorączkę. Elmoo podaje mu lekarstwa od Elżbiety Chojnickiej. Vanessa patrząc wilczym
wzrokiem, mówi Elfilii, że ma ją na oku. Eva postanawia zrzucić trochę kilogramów. Kontaktuje
się z atrakcyjnym trenerem osobistym, Lachem Martinezem. Awdar wypytuje Elfijkę o pierwszy
dzień w pracy. Dziewczyna zwierza się mu, że Vanessa nie polubiła jej. Awdar łapie ją za rękę i
mówi, żeby nie przejmowała się jego histeryzującą siostrą. Eva jest wyczerpana po pierwszym
treningu. Chwali się wszystkim w pracy, że poznała atrakcyjnego Lacha i niedługo będzie
seksowniejsza od samej Vanessy. Kat ponownie potajemnie uprawia czarną magię. Vanessa
nakrywa ją i wścieka się. Kat obiecuje, że więcej już nie wyciągnie w pracy kart. Vanessa
jednak oświadcza jej, że jest zwolniona.
Nie złapałbym dziewczyny, którami się podoba za rękę po jednym dniu, raczej opowiadałbym dowcipy dla rozładowania atmosfery :)
Ale tak poza tym akcja serialu nie dzieje się po jednym dniu, jak w Klanie. Jest to nieokreślony czas - czasem, dzień, czasem tydzień, czasem nawet miesiąc.
W tej sytuacji? "To twój pierwszy dzień, nie przejmuj się. W Simpsonach, chyba w trzecim sezonie była taka scena, w której pan Burns opieprzył Homera, w końcu spytał:
- I co mi masz do powiedzenia?
- To mój pierwszy dzień...
Na co Burns łagodnie:
-A, to wszystko jasne, Smiters, dlaczego mi wcześniej nie powiedziałeś, że to jego pierwszy dzień?
- To Homer Simpson, sir, pracuje tu od pięciu lat...
- Coooooooo, dlaczego skłamaleś?!
- To mój pierwszy dzień...
- A to wszystko jasne, Smiters...
I tak ze trzy razy.
Wyobraź sobie, że ja jestem twoim Burnsem, a ona Smitersem"
Wyjaśni się to w następnym odcinku, który będzie bardzo gorący. Jest napisany, mogę go opublikować, kiedy tylko chcecie :)
Postanowiłem jednak potrzymać was trochę w napięciu i musicie poczekać na 3 odcinek :D
Pojawiłem się dopiero w drugim odcinku. Czyli jestem odpowiednikiem Norbiego w tym sezonie :D. Niezła akcja byłaby trener schizol osobisty zamęczający Eve na śmierć :D