Paweł , który przed wyjazdem zerwie z Wigą i pojedzie po żonę do Bostonu. Ponadto Karpiński
stwierdza , że w żadnym momencie nie było planu uśmiercenia Krystyny , Niżyński dodaje , że choroba jest rzeczą
prywatną i nie komentowali każdej plotki , która się pojawiała .
A więc wszystkie wątpliwości co niektórych zostały jednoznacznie rozwiane . Nie ma wątpliwości , ze aktorka wraca na plan , a Krysia do Warszawy. Skoro Paweł oczywiście wtedy zerwie z Wigą , wygląda na to , że będzie chciał wszystko co było między nimi ukryć , by było tak jak przed chorobą Krysi. Mam nadzieję jedynie , ze scenarzyści tego tak nie zostawią i prawda wyjdzie na jaw.
Daj spokój, że Kotulanka wróci, to pewnie po tym wszystkim mało kto wątpił (najwyżej mógł mieć cichą nadzieję), kwestia była tylko kiedy, bo tutaj rozpiętość czasowa jest dowolna, co sami mogliśmy zobaczyć. Takiej dojnej krowy jak Klan się nie porzuca :)
Btw: Jest to kolejny wątek o powrocie Kotulanki, mamy już ich na forum sporo, w tym Twój założony chyba przed dwoma dniami, więc po co kolejny, skoro ten news jak najbardziej tam pasował ? :) Oczywiście to tylko taka sugestia, bo nie mamy żadnego moderatora i wiele tematów się dubluje, robi się bałagan :)
Już Ci tłumaczę . Nie zakładam zbędnych tematów bo sporo jest tutaj takich . Chciałem rozwiać wszystkie wątpliwości gdyż co nie którzy bardzo zaangażowali się spór na temat choroby pani Kotulanki czy wątpili w jej powrót , ze to kolejne plotki wymyślone i wogóle. A że chciałem napisać , jak ogólnie dojdzie do jej powrotu ,a że to jest to spoilerem , a sam jestem strażnikiem nie spoilerowania bo generalnie nie czytam chyba , że przypadkiem , to musiałem założyć temat z zastrzeżeniem spoleru gdyż stary takowego nie miał . I tyle .
Już odpowiedziałem Liluli powyżej. Nie wiem co taki zmasowany atak , dotąd za bezsensowne tematy dotyczące jakiejś nieistotnej kwestii nie było takich komentarzy.
Nie chodzi o tematy sensowne czy bezsensowne, bo o sensowności decydują ci, którzy chcą w tych tematach się wypowiadać, a poza tym forum jest otwarte i każdy może pisać, o czym mu się podoba, dopóki pozostaje w zgodzie z regulaminem. Chodzi tylko i wyłącznie o kolejny temat o tej samej osobie, a konkretnie o kolejny temat dotyczący tej samej kwestii, czyli powrotu Kotulanki.
Dla Ciebie inne tematy są bezsensowne, a ten, jak piszesz nie jest zbędny, bo Ty takich nie zakładasz ("Nie zakładam zbędnych tematów bo sporo jest tutaj takich"). Jak widzisz, każdy ma swoje zdanie i nie ma powodu się oburzać, naprawdę, ani argumentować zasadnością innych tematów. Założyłeś temat, żeby nie było spojlerów. I dobrze.
Ależ ja się nigdy nie oburzyłem ani nie skrytykowałem tematu założonego przez kogoś innego , bo uważam , że wolność na forum takim
jak to jest najwyższym dobrem( trochę patetycznie wyszło , ale co tam) , o twój post nie jako w tą wolność godził, nie ważne , że dotyczył tematu założonego przez mnie samego. Ale bez spiny nie ma powodu.
Naprawdę nie rozumiesz, o co mi chodzi, czy tak specjalnie piszesz, że godzę w Twoją wolność ? :D
Po prostu jak już bym uznał , że ktoś założył dla mnie bezsensowny temat , to bym tego nie krytykował i drążył po wytłumaczeniu dlaczego powstał. I tyle.
Zapytałam uprzejmie i z uśmiechem, zaznaczając, że to jedynie moja sugestia, czy njus wymagał kolejnego wątku, Ty odpowiedziałeś, odpowiedź uznałam za logiczną i nie kontynuowałam. Ale po poście Elmo stwierdziłeś, że organizujemy na Ciebie zmasowany atak, więc uznałam, że nie zrozumiałeś moich intencji. Teraz jeszcze piszesz, że godzę w Twoją wolność, krytykuję i drążę, a ja tylko zasugerowałam, żebyśmy spróbowali utrzymać porządek, nic więcej, to nie jest atak na Twoją wolność, ani na tematy, które masz ochotę zakładać i przykro mi, że tak negatywnie to odbierasz.
Ojej, spokojnie, bo konflikt się jakiś nam naradza. Ja tylko sobie zażartowałem, że liczba tematów z Kotulanką rośnie tak szybko :D Nie zwracałem nawet się do Wiatriwody, bo nie pamiętam, kto wcześniej zakładał te tematy.
Gorzej będzie, jeśli wróci, wyemitują dwa odcinki z nią, następnie będzie miała nawrót choroby, leczenie - tym razem w klinice w Szwajcarii - spoilery do siedmiu następnych odcinków z nią są nieaktualne, ekipa wściekła a fanki aktorki wściekłe na tąż ekipę, bo jak można krytykować panią Kotulankę. No, ale to się oczywiście nie stanie, bo przecież pani Kotulanka to, niezależnie od tego, że jedna z trzech-czterech najlepszych aktorek w dziejach, także megaprofesjonalistka, która nigdy nie niszczyła swojego miejsca pracy. A poza tym to Klan w tym sezonie dołuje jak nigdy, brakuje Krystyny, tego niezwykłego ciepła, które od niej biło, jej niezwykłego talentu aktorskiego itd.
Te fanki Kotulanki nakręcają chyba Twoją niechęć do niej. ;)
W gruncie rzeczy Kotulanka to dobra aktorka, nie raz pokazała to w Klanie, w teatrze jej nie widziałem, ale podejrzewam, że też robi niezłe show. W serialu świetnie gra Panią dziekan - doktorową, przy scenach ze śmiercią Ryśka świetnie umiała wykazać emocje. Musisz to przyznać. Swoją drogą ciekawy jestem, czy jakby ten alkoholizm dotknął np. Wojciecha Wysockiego i by na niego czekali w serialu, to też byś był taki oburzony. ;>
Co najwyżej podkręcają.
Gdyby Wojciech Wysocki niszczył serial, to by znaczyło, że nie jest dobrym aktorem, nie jest profesjonalistą, nie lubiłbym go i nie czekałbym na jego powrót.
A propos Wysockiego- mam pytanie. Oglądam Klan z opóźnieniem i jestem po obejrzeniu odcinka, w którym Renata mówiła Eli o jej pobycie w Mediolanie i o tym, że poznała tam jakiegoś biznesmena z Polski, który ma na imię Andrzej i zamierza z nim interesy robić. Czy Andrzejem tym nie będzie Marczyński? Pytam tutaj, bo nie chce mi się zakładać nowego wątku. Z góry dzięki za odpowiedź, mam nadzieję, że ktoś coś wie:).
to w koncu ona wraca czy nie? swoja droga babie sie w d.. oporzewracalo. dostaje kase za prosta i latwa robote i jeszcze kaprysi. uwazam, ze po takim czasie powinni ja wyrzucic na zbity pysk. wielka gwiazda! nie ma ludzi niezastapionych! jakos te wszystkie "gwiazdy" ktore odchodza z seriali pozniej blagaja zeby je przyjac z powrottem jak kasa zaczyna sie konczyc... z takim talentem jaki prezentuje wiekszosc serialowych aktorow to trudno osiagnac cos wiecej
Dzięki Paulinie Holtz wiemy już , że powrót Krysi został tak jak przewidywałem zaplanowany na ostatni odcinek przed wakacjami . Na lotnisku na babcie będzie czekać Zosia i m.in. Ola co widać na udostępnionym przez Holtz zdjęciu. Czy zobaczymy Krysię tego na razie nie wiemy , ale myślę , że skoro zaplanowano scenę na lotnisku to tak. W sumie na zakończenie sezonu przewidywałem właśnie powrót Krysi i scenarzyści widać też tak pomyśleli.
A tu ta fotka
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=799314476746409& set=a.347315631946298.94564.134111436600053&type=1&t heater
Niby Agnieszka Kotulanka miała wrócić w sierpniu, ale może zrobią tak, że niby Krystyna wysiądzie z samolotu, ale tego nie pokażą.
Było mówione , że Krysia wraca w serialu w czerwcu , a na plan w maju więc wszystko się zgadza . Ale oczywiście mogą jej też nie pokazać celowo, ale myślę , że chyba tak.
Założę się o obiad w Victorii, że nie pokażą. Zobaczymy tylko samolot lądujący na lotnisku, swoją drogą ładny to widok. Tylko... na czym w takim razie miałby polegać majowy powrót Aktorki na plan?
Może w maju kręcą już odcinki wrześniowe, a potem mają jakieś wakacje, coś w ten deseń?
A może Kotulanka wróci teraz na plan, żeby popatrzeć i przypomnieć sobie, jak to się robi ;) Tak czy inaczej maj już jest, więc się okaże, co z tym wielkim powrotem. Może Maja ją spotka na planie i nam opowie ;P