PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38927}

Klan

1997 -
2,8 36 tys. ocen
2,8 10 1 35705
1,9 13 krytyków
Klan
powrót do forum serialu Klan

Przykłady:

- gdy ktoś gdzieś dzwoni, druga osoba natychmiast odbiera słuchawkę
- gdy ktoś dzwoni/puka do drzwi, od razu ktoś podchodzi i otwiera
- koleś zaprasza laskę na obiad/kolację a ta od razu idzie z nim do łóżka po pierwszej
randce
- w Klanie chyba nigdy nie padał deszcz
- Jerzego chyba ciągle dusi ten krawat, bo bez przerwy przy nim dłubie i dłubie - w
rzeczywistości by się już dawno udusił a nie ciągle go luzował
- Błażej jest ochrzaniany przez ciotkę, że był w nocy u Kamili, normalnie w tym Klanie
chłopak z dziewczyną to jakaś niesamowita rzecz, podobnie jak impreza, czy upicie się

Wymieńcie więcej :)

ocenił(a) serial na 2
trancefan1986

deszcz padał, i to niedawno, jak Miłosz odprowadzał Bożenkę do taksówki, nawet to była ulewa....
Natomiast rozśmieszyło mnie sytacja kiedy Jacek z Małgosią byli w picerri i on próbował się dodzwonić do Agaty, ta nie odbierała, Jacek po chwili wyszedł do kibelka, nie zabrawszy ze sobą komórki. Małgosia postanowiła zadzwonić do lubej ojca, natychmiast po naciśnięciu właściwego klawisza już z nią rozmawiała. W rzeczywistości nie włączyłby się nawet jeszcze sygnał wybierania, ale zapewne bohaterowie Klanu używają bliżej nam nieznanych jeszcze technologii.

arachnoidea1

hmmm np.Aga i Ola w ekspresowym tepie znajduja sobie PARTNERÓW sexualnych, w ''realu'' nikt by nawet na nie nie spojrzał, zwłaszcza na Age, ktora może conajwyżej przyprawić człowieka o mdłości w negatywym tego słowa znaczeniu. Na Jacusia tez raczej żadna by nie poleciała--ale to przecież film.........Poza tym ten Miłoszek-cięzko w rzeczywistosci znaleźć kolesia ,ktory flirtuje z 3-ma swoimi ''dalszymi''kuzynkami i jest aż tak napalony...

ocenił(a) serial na 2
SzczolekMay

Hahaha, dokładnie :D A najgorsze jest to, że kobiety które to oglądają wierzą w to i później mają takie przekonania :/ A technologie... to kto wie, może producenci powoli zahaczają już o sci-fi? :) No i legendarna scena z burdelu: w rzeczywistości takie karki spuściłyby Rysiowi takie manto, że nie wstałby, a tu taki ciotmen zabrał ochroniarzowi pistolet i go postrzelił, a reszta się go bała, normalnie koniec świata :D

ocenił(a) serial na 3
trancefan1986

Poza rzeczami wymienionymi już tu i w innych wątkach:
- Maciek jest genialnym muzykiem, mimo iż zaczął grać po ukończeniu osiemnastego roku życia.
- Zyta zostaje z dnia na dzień najbliższą współpracownicą Rutki, mimo, iż tamten nie wie o niej NIC. Wykszatłacenie, języki, komp - nawet o to nie spytał. No, bez przesady. Rozumiem, że chce ją zaciągnąć do łóżka, ale no bez przesady.
- Bolek ot tak godzi się, by syn sam sobie wybrał kierunek studiów, i nie ma nic przeciwko temu, że ten nie poprowadzi dalej gospodarstwa, z którego Kazuń jest tak dumny.
- Krystyna jest prodziekanem chyba 4. kadencję z rzędu.
- Norbert we wrześniu i październiku pisze magisterkę (a przecież nie ma wyznaczonego terminu np. do końca grudnia, jest po prostu na piątym roku).
- Poprzednia dziewczyna Norberta nie wiedziała o jego chorobie, mimo, iż byli razem kilka lat (ostrzegała przed nią Olę, ale tylko na zasadzie "on jest jakiś dziwny, naprawdę" - a on ma stwierdzoną przez lekarza chorobę psychiczną).
- Nikt nigdy nie ogląda telewizji.

trancefan1986

- Ela - ma czas na wszystko: biega, zajmuje sie wnukami itd. choc pracuje i studiuje na uni 3 wieku (kiedy? bo jakoś nie widać:D)
- Kinga ma focha i nie chce domu, więc Malgorzata bierze go za same rachunki . Licząc kase na dojazdy skąd ma tyle kasy i gdzie pracuje bo również nie widać;]
- Agnieszka rozrywana, wszędzie ma prace, z 1 do drugiej, kto i kiedy opiekuje się Zosią
- wszyscy zapomnieli o Danielu, nawet nikt o nim nie wspomina;]
- postać Oskara i jego niemieckiego akcentu
i wszystkie wyżej wymienione.

ocenił(a) serial na 2
alkatraz

zgadzam się w 99% z wymienionymi opiniami, dobry przykład z Maćkiem;) raczej ciężko zostać wirtuozem grając kilkanaście miesięcy. Co do Zyty to zauważam pewien absurd....pamiętam jeszcze jak niedawno mówiła do Michała, że ma dobrą, dobrze płatną pracę, było to wtedy gdy on miał zostać kierownikiem chyba w Krośnie i mieli się tam przeprowadzić. Na początku tego sezonu, kiedy było trzeba wprowadzić coś do ich wątku nagle się okazało, że Zyta nie ma zleceń jako księgowa, no i się pojawił Rudka i jego miła oferta:)

Nie zgadzam się z jednym zdaniem, mianowicie sądzę, iż Jacek jest całkiem przystojny i może podobać się kobietom, jestem facetem, oczywiście orientacji hetero i oceniam to na chłodno.

ocenił(a) serial na 2
alkatraz

Daniel pewnie wykorkował na HIV :) A pamięta ktoś wątek, w którym Bogdan go ochraniał i raz się poszarpał z Danielem, bo nie chciał go puścić na jakiś mecz? To o co wtedy chodziło? Wiem, że Monika zastrzeliła kogoś tam...

trancefan1986

Pamiętam tę akcję, ale wtedy jako dzieciak oglądałem pewnie około co 10 odcinek, więc mogłem nie widzieć co było bezpośrednio przed i po. Dlatego moja odpowiedź oparta jest na wiedzy wyczytanej połączonej z dedukcją. Daniel był w jakiejś sekcie narkomanów i kiedy stamtąd uciekł to musiał się ukrywać dlatego nie mógł sam nigdzie chodzić. A Monika zastrzeliła jakiegoś gościa z tej sekty co go ścigał.

ocenił(a) serial na 3
Doktor_Wong

Zgadza się. Sekta to Dzieci Słońca, Daniel był więziony na farmie w Stanach (nawiazanie do podobnych wypadków z reala, jeszcze z lat osiemdziesiątych). Monika go stamtąd odbiła. A potem sekta go ścigała ;) Dlatego w pierwszych dwóch sezonach nie było Daniela (i nie było go nigdy w czołówce).

ocenił(a) serial na 2
trancefan1986

podaje nowe przykłady odnośnie tematu.

- reportaż o Maćku
- nagłe problemy małżeńskie Małgorzaty i Eugeniusza (dobry tekst do Eli "mówiłaś, że ten Oskar to taki ogier" :)
- Agnieszka cudownym zbiegiem okoliczności zna reżysera, który będzie kręcił dokument o Maćku i chętnie odświeży z nim znajomość (pewnie za kila epizodów będzie się z nim je**ć)


zapodawajcie inne ;)

arachnoidea1

o przepraszam bardzo!!!!!!!!!!Jacek nie podoba sie kobietom--przynajmniej mi!

ocenił(a) serial na 3
SzczolekMay

Kiedyś Beata rozmawiała przez telefon, a kiedy odsunęła go od ucha to ekran był zgaszony:P No, wiem, że to taka głupotka, ale miała taki sam telefon jak ja i dlatego cały czas na niego patrzyłam:P Mnie zawsze irytują sytuacje, kiedy ktoś kończy rozmowę telefoniczną i dokładnie wtedy rozlega się pukanie do drzwi. Nigdy wcześniej, tak jakby gość wiedział, ze nie można przerywać gospodarzowi rozmowy:D No, ale to nie jest tylko domena Klanu. Z głupot dnia dzisiejszego: Agnieszka przyszła do Maćka, zostawiając Zosię pod opieką Oli w swoim mieszkaniu, a przecież młoda Lubiczówna wynajmuje mieszkanie pod Ryśkami...Aga mogła więc zabrać Zochę ze sobą:D No,ale wtedy nie byłoby spektakularnego wejścia Agnieszki z kolegą, zatem scenarzyści musieli to jakoś umotywować:) A miny mieli wszyscy jakby conajmniej zostali zastani in flagranti:D

ocenił(a) serial na 2
czarownica_kat

dobre spostrzeżenie, nie wpadłem na to;D

ocenił(a) serial na 2
arachnoidea1

aha, 98% spotkań ma miejsce w kawiarniach, to nie jest chyba standard biorąc pod uwagę ciężkie czasy.

ocenił(a) serial na 2
arachnoidea1

Dokładnie. A ja jeszcze dodam od siebie, że jak Krystyna woła Olę/Agnieszką/Pawełka/Miłosza to oni natychmiast zjawiają się na schodach i schodzą w dół :D

ocenił(a) serial na 3
arachnoidea1

Nie do końca, w Wawce wiele osób ma takie podejście "a ja sobie udowodnię, że mnie kryzys nie tyczy, innych może tak, mnie nie". Widzę po znajomych, jak media mówią o kryzysie, to niektórzy właśnie jeszcze częściej chodzą do kawiarni, a nawet kina itd. To zjawisko ładnie opisał Woody Allen w Purpurowej Róży z Kairu. W wielkim kryzysie ludzie chodzili do kin po troszę dlatego, by uciec w inny świat, ale po troszę także by sobie udowodnić "a mnie właśnie stać". I w życiu też tak jest. Zresztą kawa niezbyt podrożała.

******

Postacie giną z dnia na dzień. Pani Kaczorek - kiedy ją ostatnio widzieliśmy. Ba, Krystyna przecież spotykała się jeszcze pod koniec poprzedniego sezonu z jej mężem dość często i ani razu nie spytała co u niej. Ani razu. WTF? A pamiętacie tą emigrantkę z Kazachstanu (ściganą potem przez mafię ;)) i pana Romana, ex-Kingi? Zaręczyli się i plamp - znikneli. Ostatnio tyczy to Bogny i Leszka. Nie ma ich i nikt o nich słowem nie wspomina.

Awdar

faktycznie leszka i bogny nie było dawno! coraz mniej feliksa rowniez;] ani słychu o iwonce - córce pani surmacz, rodzeństwie błażeja czy dzieciach Alicji -koleżanki Krysi (o ile dobrze pamiętam Damięcki i Jabłczyńska ich grali) . Pamiętam taką koleżankę Oli - Ulę z harcerstwa heh .. wtedy były fajne odcinki. Teraz u Oli żadnych znajomych nie widać, widocznie Norbert jej wystarcza. BTW ciekawe co u Stjepana:D

ocenił(a) serial na 2
alkatraz

A Stjepan pewnie pisze kolejną książkę dla Krystyny, choć i tak nadal nie wiem do końca kim on jest, skąd się zna z Krystyną i o czym te książki pisze...

ocenił(a) serial na 3
trancefan1986

U Stiepana na plaży Paweł&ska spędzali lipiec - było to stwierdzone w czerwcu kilka razy ;) Ciekawe, czy jego syn, jeden z ex-kochanków Agnieszki się pojawił ;) On zna Krystynę, bo oboje są naukowcami od literatury bałkańskiej, a jego książki do powieści obyczajowe ;)

ocenił(a) serial na 2
alkatraz

gdyby mieli pokazywać kogokolwiek o kim wspominacie musieliby wymyślić jakieś kolejne nierzeczywiste pierdoły dla tych postaci. Nie pokażą przecie Leszka i Bogny jedzących śniadanie, wychodzących do pracy, powracających i oglądających telewizję. Leszka podczas jedzenia musiałby postrzelić jakiś snajper zza okna, lub ich córkę uprowadzono by w drodze do szkoły, wtedy ich obaczycie;) Zauważcie, iż wątek Czesi i Darka także już się od dawna nie pojawia, byli jakiś kilka tygodni temu, Darek zganił tą ich lokatorkę za to, że nie pomaga Czesi i na drugi dzień przepraszał. I co dalej? no nie ma czego pokazać, może pożar albo bomba w ich przedszkolu...? To samo się tyczy Jacka i jego rodziny, jedyne co czyni to, iż ich oglądamy to konflikt między Małgosią a Agatą, który będzie musiał nadal trwać, nawet jeśli ta druga do nich się przeprowadzi...aha, teraz jest jeszcze kwestia tanich kremów w firmie i ich produkcji, patłaty nie chce... Więc jak widzicie, aby jakaś postać mogła egzystować, musi być dla niej przygotowany kolejny bzdurny scenariusz, a że dla głównych bohaterów już nie mają co wymyślić..przykładem są ostatnie świerszcze, to co dopiero dla jakiś marginalnych.

p.s może ciocia Stasia wygra lot z NASA na orbitę okołoziemską i wtedy się pojawi.

trancefan1986

- nikt nie korzysta z toalety ;)

SantiagoOo

najśmieszniejsze i najbardziej nierealne jest chyba to,że Beata tak z dnia na dzień ''świadomie'' zostawiła rodzine i dobrze prosperująca firmę, tak jakby nie mogli jej poprostu usmiercić albo wymyslic coś bardziej prawdopodobnego...

ocenił(a) serial na 3
trancefan1986

Dzisiaj Małgosia sama wróciła ze szkoły , jakim cudem przecież Jacek przeprowadził się za miasto?! No chyba że córka przedsiębiorcy i bankowca ma kasę na taksówki.

ocenił(a) serial na 8
Pan_Ciapa

autobusem podmiejskim?

ocenił(a) serial na 2
laleczka874

z tego co pamiętam mieszkają teraz w Komorowie, nie wiem czy tam chodzą podmiejskie. Tak czy siak, uwaga Pana Ciapy jest wydaje mi się słuszna, gdyż Jacek zawsze woził i odbierał dzieci ze szkoły. Po prostu musiała wrócić sama dla potrzeb sceny/scenariusza.

ocenił(a) serial na 8
arachnoidea1

a może ktoś z sąsiadów odbierał swoje dziecko i przy okazji zabrał Małgosię? mnie się wydaje, że do Komorowa jeżdżą jakieś autobusy :)

ocenił(a) serial na 3
laleczka874

W życiu każdego dziecka przychodzi taki moment, w którym pierwszy raz samo wraca do domu.

Do wczoraj mieszkanie wynajmowane przez Olę i Norberta było nad mieszkaniem Ryśków, od wczoraj jest pod (według słów Maćka nieskorygowanych przez Grażynę).

ocenił(a) serial na 2
laleczka874

nie jestem z warszawy więc nie wiem, a o żadnych sąsiadach nigdy nie było mowy, sceny. Było to nieprzemyślane znów przez scenarzystów.

ocenił(a) serial na 2
trancefan1986

dodaje jeszcze jedną rzecz, chyba ktoś o tym wspominał, ale nie jestem pewien. Ola wychowanek super chodliwego na rynku kierunku jakim jest resocjalizacja, którego absolwentów można przecie policzyć na placach jednej dłoni znajduje pracę po pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej w zakładzie zamkniętym za 4.000zł !!!..Ja pier....! W dzisiejszych czasach, gdzie tyle młodych osób po studiach nie może znaleźć żadnego zatrudnienia i pracuje na syfiastą umowę zlecenie o podstawie 700zł wyciągając na czysto 1000-1500zł, albo pozostaje bezrobotnymi. Oczywiście wybredna Panna Lubicz odrzuciła ofertę, gdyż wolała bardziej lukreatywną po protekcji wuja Stefana. ŻAL..., wielki ŻAL...

trancefan1986

1. pożyczka bagatelka 200tys., odmowa=foch
2. Matka Norberta, swą chorobą utrudnia życie synowi. Nagle w Kołobrzegu, spotyka wielką miłość już ślub i przeprowadzka. A dom na sprzedaż i oczywiście masa forsy dla Norberta.

ocenił(a) serial na 4
alkatraz

To normalne w serialach - gdy scenarzysta dostrzega w końcu że zabrnął w ślepy zaułek to nagle, ni stąd ni z owąd danego bohatera spotyka jakiś cudowny zbieg okoliczności. I biznes (tzn. serial) kręci się dalej.

alkatraz

Olka to rozpieszczona gówniara. Matka z ojcem nie mają żadnego obowiązku pożyczania swoim dzieciom pieniędzy. Poza tym za 200 tys w Wawie kupisz co najwyżej garaż ;P

ocenił(a) serial na 3
alkatraz

Tak... mnie też ta sprawa z pożyczką powaliła na kolana... "No bo przecież nigdy nie odmawiali" ech... zaraz, zaraz... przecież ona nie jest jedynaczka...

trancefan1986

Też tak uważam ;-) Co prawda moja luźna przygoda z serialem zakończyła się wraz z odejściem Bosaka ale też jestem zdania że znacznie więcej czasu antenowego powinny zająć w serialu wizyty w ubikacji wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami audio-wizualnymi, poranne i wieczorne mycie, obieranie ziemniaków i obcinanie paznokci u nóg.
Bez tych i wielu innych czynności serial traci dla mnie całkowicie na naturalności i jest rzeczywiście nierzeczywisty.

Amen

ocenił(a) serial na 2
jacek12121

Bosak w "Klanie" ?? ;>

Wyskrobana

hehe... dzięki za czujność. Bosak oczywiście z M jak M. Reszta bez zmian ;-)

ocenił(a) serial na 2
jacek12121

Spoko, w tych serialach praktycznie dzieje się to samo i podobni "aktorzy" "grają",więc można się pomylić ;)

Wyskrobana

Umarłem xD

Royalowy

Czytam Wasze wypowiedzi i zgadzam się ,że film dawno już się "przejadł".Dziwi mnie tylko to ,że jak na osoby krytykujące ten serial i chcące by się zakończył w najmniejszych szczegółach znacie wydarzenia z tegoż filmu. Ja nie oglądam i już nie wiem co się tam dzieje.Widocznie oglądacie go na bieżąco.W takim razie dlaczego krytykujecie i wyśmiewacie? No chyba ,że aż tak Wam się nudzi ,że oglądacie tylko po to by krytykować?Ale chce Wam się patrzeć na coś co wg Was jest gniotem?Pozdrawiam!

mgielka007

W moim przypadku to sentyment, oglądam od pierwszego odcinka :/ Chwilami myślę: "ale nudzą" a oglądam dalej :P

ocenił(a) serial na 2
mgielka007

U mnie domownicy oglądają Klan, a ja w tym czasie siedząc przy kompie spoglądam kątem oka na to co się dzieje w Klanie.

ocenił(a) serial na 2
trancefan1986

podaje kolejny przykład. Bolesław-businessman posiadający fermę drobiu w Woli Tureckiej, oddalonej od Warszawy o co najmniej jakieś 300km, przebywa nieustannie w stolicy. A kto dogląda interesu w tym czasie i to wszystko prowadzi. Koleś podjeżdża tam, jak ostatnio na kolacje z Martą, jakby mieszkał nie dalej niż w Piastowie. Niedługo się może okaże, że Bolek też zacznie studiować jakiś kierunek artystyczny i rzuci hodowlę.