WIELU Z WAS CHCIAŁOBY JA MIEC. I LEJE NA TO, ŻE SIE Z NIEGO SMIEJECIE.
TA MAŁA KASIA( W KLANIE JEGO SIOSTRA), ZA JEDEN DZIEŃ ZDJĘCIOWY BIERZE
1000 ZŁ, TO NIECH MACIEK MA CHOCIAŻ TYLE SAMO, TO WIECIE PRZEZ TYLE LAT ILE
TO KASY?
ŹRÓDŁO : GAZETA FAKT
Nie wiem czy kazdy by chcial zarabiac takie pieniadze robiac z siebie posmiewisko przy tym. Nie pisze tutaj o Macku poniewaz on nie rozumie tego, tylko o jego rodzicach.
Żadna kasa nie jest warta tego, jak tego chłopaka teraz wyśmiewają. To jest chore dziecko, i rodzice powinni się zastanowić co robią. O ile mają na tyle otwarte oczy i widzą co się dzieje, i jak śmieją się z niego, przykładowo na you tube.
Tak, ale on w końcu o ironio - utrzymuje swoją rodzinę. Biorąc pod uwagę, iż w naszym kraju cała masa ludzi utrzymuje się z robienia z siebie idiotów czy błaznów (np. politycy, celebryci, dziennikarze) trudno mieć aż tak duże zastrzeżenia do jego rodziny. Gorzej, że rykoszetem obrywają inni chorzy z zespołem Downa, ale to ewidentna wina scenarzystów, którzy wymyślają tak idiotyczne sceny jak ta z piernikami czy rozwalonym monitorem, że o słynnej łazience i piwie nie wspomnę, albo każą biedakowi ciągle powtarzać: jadę do Martynki.
To prawda, ale już musztarda po obiedzie. Choćby scenarzyści teraz się zreflektowali, to Maćkowi i tak nie pomoże. Ciekawe co wyniknie z wizyt Maćka u seksouloga, znając życie znowu wymyślą mu jakieś teksty, po których wszyscy będą mieli polew.