Chciałeś poczuć się Lordem Raydenem? :P
Za dużo naooglądał się filmów gangsterskich gdzie wsadzają delikwentom lokówki w wiadome miejsce. On też tak chciał, bo ten wielki artysta myślał że to nowa forma rozkoszy.
A jak mordę darł - to jest zwierzę nie człowiek !
Hehe ale on się poraził prądem tak? Czy się oparzył, bo nie pamiętam... Wg mnie prąd go kopnął :D
Oparzył się gorącą lokówką. Mnie generalnie zastawia inny ważny wątek dzisiejszego odcinka. Mianowicie: czy przypadkiem ta kartka z instrukcjami, którą Maciej dostał od zacnej pani nauczycielki nie była pusta? :P
Hehe już widzę te przeróbki na yt, remixy....sama na ipli 2 razy ogladałam tą scene. Ech kocham Klan...
Najbardziej podbalo mi się eksponowanie tej lokówki. Widz wiedział, że coś sie wydarzy - alez to byly emocje!
A ja myślałam, że to reklama jakiejś lokówki... Nawet do męża powiedziałam- popatrz jaka subtelna reklama , jak akcja zatrzymała się na dłuższą chwilę na urządzeniu...
Normalnie pojechali klasyką niczym w teatrze - tam strzelba pokazana w pierwszym akcie zwykle musi wystrzelić w trzecim. :D