Dlaczego w jednym z odcinków, w mieszkaniu Michała, gdy synek Mariusza zaczął płakać, ten zaniósł go do jakiegoś
pokoju mówiąc:"Idziemy do łóżeczka", a w tym czasie syn Michała musiał w swoim domu spać w wózku?!
wersji wydarzeń może być kilka:
a) w mieszkaniu michała znajduje się specjalna strefa z łóżeczkiem-dziecka-mariusza.
b) w mieszkaniu michała znajduje się zawsze liczba łóżeczek dziecięcych o jeden większa niż ilość aktualnie przebywających w nim dzieci.
c) to wspólne dziecko michała i mariusza w związku z tym dziecko mariusza w mieszkaniu michała jest "u siebie"
d) michał i mariusz jako największe ciotki w klanie stracili już całkiem rachubę co do dzieci, kupek, zupek, łóżeczek i jest im wszystko jedno gdzie dzieci kładą
e) dziecko michała jak to dziecko michała - zawsze ma pod górkę, nawet we własnym łóżku musi ustępować (jak tatuś!:D)