Nie znoszę tego serialu, ciągnie się jak flaki z olejem i o dziwo na rodzinę Lubiczów spadają wszystkie możliwe nieszczęścia. Cóż za zbieg okoliczności :/
Ojej... A czemu ogladasz jak tak strasznie sie ciagnie? Dzieki nie ogladaniu tego nie wiem nawet ze na niejakich Lubiczow (que?) spadaja jakiekolwiek nieszczescia... No ale - tak tez bywa. To chyba syndrom polskich seriali obyczajowych.