Klan

1997 -
2,8 36 tys. ocen
2,8 10 1 35794
1,9 8 krytyków
Klan
powrót do forum serialu Klan

Nie wiedziałem, że to działa jak afrodyzjak XD

ocenił(a) serial na 3
Bogdan4674

Poza wszystkim to ta reklama była dziwna, bo powiedziano, że ów smalczyk jest "prawie jak od cioci Stasi". Czy tylko mi użycie w reklamie słowa "prawie", w kontekście na serio, wydaje się błędem?

ocenił(a) serial na 10
Awdar

Ciocia Stasia to Liga Mistrzów w wyrabianiu smalczyku i pielmieni. Nawet zawodowa firma nie da jej rady :P

ocenił(a) serial na 2
lach

Zawodowa firma bierze od Cioci Stasi lekcje :p

ocenił(a) serial na 6
Awdar

Wydaje mi się, że samo ukazanie produktu jest lokowaniem produktu. Złego słowa o smalczyku nie powiedzieli.

Awdar

to mial być komplement - cos na podobe tej reklamy z chipsami jak w domu;)

Bogdan4674

o masz, mialam o tym pisac! jaka chamska reklama! nienawidze tego typu reklam w serialach, ale o ile jeszcze sa dyskretne, np. widac jak ktos wsadza do szklanki saszetke herbaty danej marki to ok. ale tutaj to bylo przegiecie:
*Norbert stuka nozem w maslo, zeby pokazac, ze jest twarde jak kamien
*pokazuje za to smalec, na to Kamila mowi, ze nie zje kupnego
*Norbert go pieknie rozsmarowuje i daje Kamili
*ona mowi, ze jest jak smalec Cioci Stasi Bozesz Tymoj
*Norbercik na to, ze jest to smalec roslinny (smalec roslinny??? dziwne)
*jeszcze na koniec ten tekst: "daje ci to co mam najlepsze"
cala scena zrobiona pod reklame! masakra!

ocenił(a) serial na 10
wujciowariatuncio

To z tym "DAJĘ CI TO, CO MAM NAJLEPSZE" rzeczywiście było najgorsze :D

ocenił(a) serial na 2
elfijka

Nawet Olka z Agą jadły ten sam smalczyk tyle, że ze szczypiorkiem.

Bogdan4674

Uśmiałem się z Waszych tekstów - :)
Smalec jest ze słoniny, a smalczyk z rośliny - no to nie jest to to samo.

ocenił(a) serial na 2
Lord_Satham

tak podawał Klan :p

Bogdan4674

Smalczyk jest największa porażką jako "product placement".

ocenił(a) serial na 10
Lord_Satham

Mnie najbardziej śmieszyła reklama "Enei" w Klanie :D. Najpierw rozmowa Gabrieli z Moniką a później jeszcze Cześka specjalnie po to zadzwoniła do Moniki, żeby poinformować byłą szefową, że może zaoszczędzić na prądzie przechodząc do Enei :D

lach

Aż tak?
No to może wymienić żarówki na LED.
No to może w jasny dzień wyłączyć światło.
No i jeszcze może w ogóle nie włączać prądu przez kilka godzin dziennie.

A gdyby tak zamknęła lokal, to jej rachunki wyniosłyby ZERO.