Bożenka! Olkę jeszcze idzie przeboleć, ale słodki głosik Bożenki doprowadza mnie do szewskiej pasji :)

a ja wole Bozenke bo Olka jakos dziwnie mowi i strasznie mi sie nie podoba jej uroda, gdyby nie te wlosy to w ogole bylaby masakra a Bozenka trzeba przyznac z jest ladna ale glosik faktycznie wnerwiajacy. obie postacie sa glupie poza tym

Bożenka zdecydowanie wymiotła w dzisiejszym odcinku konkurencję do tytułu najbardziej irytującej :) Jej głosik mnie nie wnerwia nawet szczególnie, ale miny i maniera są przerażające. Ciężarna Andżelika mówiła do niej tak ładnie i łagodnie, a Bożena krzywiła się, jakby cały czas coś bardzo brzydko pachniało. Wiem, że to w sumie nie jej wina, że ma taką mimikę, jaką ma, ale to też nie moja wina, że ciężko mi się na to patrzy :) Niestety to w ogóle nie pasuje do Santa Bożena della Salute. Raczej do jakiejś wyjątkowo złośliwej zołzy.

Wolę Olkę, mimo wszystko czuję do niej odrobinę sympatii, a do Bożenki nie potrafię.

Zdecydowanie Ola! Zreszta nie moge patrzec tez na jej siostre- obie najmadrzejsze i najpiekniejsze, a mezczyzni na ich widok traca glowy:). To juz wole Bozenke z tym swoim glosikiem dziecka, nie jest az tak irytujaca.

Mnie o dziwo żadna strasznie nie irytuje... może trochę Bożenka, ale przede wszystkim ona powinna schudnąć, nie pasuje jej taka pulpetowa uroda. ;)

Bozenka o dziw nigdy mnie jakos szczegolnie nie irytowala, co jest nieco dziwne, wiem :)
Ale na widok Olki... Och, nie znosze tej przemadrzalej rudej baby, szkoda tylko ze Norbi porzadku z nia nie zrobil :)

Ja Olę lubię, szkoda, że teraz jest tak jej mało. Wolę ją oglądać, niż jej nudną siostrę ;)

No właśnie, powinna, jeszcze na początku znajomości z Miłoszem świetnie wyglądała (wiem, kontuzje itp). Ale podobno się odchudza intensywnie i wraca do tańca, więc pewnie wróci tez do formy i tego jej życzę, bo to ładna dziewczyna.
Isildi napisała, że Olka ma "nalaną" twarz, ale Bożenka jest jednak o wiele bardziej pyzata i okrągła.

A niech sobie chudnie, tyje czy cokolwiek, są aktorzy puszyści i przeraźliwie chudzi, ale mają jedną wielką zaletę - TALENT, a Bożenka myśli, że gra aktorska polega tylko na robieniu tych głupich min.

Ja tam wole Mała Chinke Czikulinke Ole