Nie zastanawia Was dlaczego Olka, Rafał i pani Ewa piją kawę z automatu z korytarza, gdy maja ekspres do kawy w pokoju kuratorów - debilne, przynoszą sobie kawę w plastikowych kubkach, a za nimi ekspres do kawy.
Olka już długo jest na tym stażu (mimo że nazywa się to prawidłowo aplikacja) - nic nie słychać, żeby miała egzamin zdawać i zostać kuratorem zawodowym. Aplikacja kuratorska trwa 12 miesięcy. Siedzą tylko w tym biurze, mało ich pracy pokazują - no byli u Agnieszki Lubicz, gdy wezwała pogotowie dla Zosi pod wpływem alkoholu - oczywiście wywiad robił Rafał i Olka. Jeśli już gdzieś idą w teren, to ich herbatą częstują podopieczni. Porażka
Może ten ekspres do kawy jest zepsuty i nie ma go kto naprawić :D
Nie ma złotej rączki - Ryśka. On by naprawił :D
Chyba jest dobry, bo zdarzało się, że robili z niego kawę... częściej jednak przynoszą kawę z automatu