A juz dawno nie bylo, myslalem ze nei doczekam :D
Pielmienie to top potrawa XD
Może do tych dwóch rozwydrzonych wnuków Jeremiasza trzeba zawołać Jerzego z siekierą?
hehe, na wyciecze na Ukrainie serwowali pielmienie na śniadanie, więc Stasia jeszcze nie jest taka zła :)
Ja też od dawna czekałam na pielmeny :D
A tu możecie sobie sami pielmieni narobić hehe i czaju do tego naparzyć hehe :D http://www.wielkiezarcie.com/recipe7556.html
Ach, dziękujemy Ci za ten przepis! Jednak wątpię, żeby wyszły nam takie dobre jak Stasi. Wszak ona jest mistrzynią!