Czy ja dobrze pamiętam ? Swego czasu Agnieszka przeszła chorobę nowotworową (chyba ziarnicę) a mimo to jest dawcą szpiku ?
Krystyna przeżyła, nie Agnieszka. Agnieszki najpoważniejszy narzeczony (Łukasz, grał go Przemysław Sadowski) był lekarzem jej matki, zginął w wypadku samochodowym.
Krystyna też miała nowotwór ale w Klanie tak już jest, tam w jednej rodzinie jest i dwa przypadki zaginięcia (najpierw Michał potem Beata)
jak i dwie bliskie osoby cierpiące na nowotwór ( Krystyna i Agnieszka). Mam na myśli to że przez te dwa tysiące odcinków bohaterzy przeżyli prawie wszystko.
No właśnie "grzebię" w sieci w poszukiwaniu jakiegoś streszczenia tamtych odcinków - kilka lat temu. Miała powiekszone węzły chłonne, wzięła chemie i nowotwór ustąpił
Też mi się coś takiego kojarzy, nawet przypominam sobie jak Agnieszka chodziła z opatrunkiem na szyi, bo jej robiono biopsję - to było na pewno, ale nie pamiętam, na co ostatecznie chorowała.
no mi tez sie wydaje ze bylo cos takiego. I tak kojarze ze ktos mial pneumokoki, ale moge sie mylic, moze to nie ten serial :D