Pan Jeremiasz śledzi żonę, na cukiernię do Sanepidu doniesie, nie da sobie w kasze dmuchać. A Bożenka coś przytyła ostatnio! W ogóle nic Jacka agenta ubezpieczeniowego i Agatki nie pokazują. Cały czas Kasia i jej problemy szkolne. Nędza w tym Klanie na maksa!