Jej się nigdzie nie ś .... p....i.....e.....szy, dlatego tak wolno mówi. Paweł Lubicz płaci jej chyba na godzinę - ona jest mistrzynią w wyłudzaniu pensji - obiad 10 godzin gotuje, tak samo zakupy. Klan pokazuje, że ludzie z Warszawy nie usuwają ludzi starszych, nie takich szybkich już. Inny warszawiak by zwolnił Stenię - przecież ona już nawet nie sprząta w domu, czasem coś ugotuje, choruje to nie może się Juniorem zająć.