Szkoda - mogliby nagrać scenę jak z Anią ścigają się na nartach - ciekawe kto by wygrał?
Tadeusz i te jego ruchy :)
Mógłby robić za ratrak :D
Albo udawać Yeti
Zasapałby się na śmierć
Jego Ania nieświadomie znalazła sposób jak nakłonić go do opieki nad psem. Bał sie nart, więc został z Tropkiem czy Dropkiem.
Został i z Tropkiem i z Dropkiem
Hehe :) No to fajnie wyszło.