Mówcie co chcecie, ale dzisiejsze sceny z Kamilą i Norbim wyszły całkiem fajnie. Nawet jest chemia między młodymi, wyszło naturalnie i swobodnie ;)
Norbi nie powinien zawracać sobie dupy Kamilką, tylko prześladować OLĘ i tego bezpłodnego amanta. ;)
Po tym, jak ostatnio Kamilka się zachowuje, to już nie wiem, kiedy robi dowcipy, a kiedy jest na poważnie :)
Uważaj bo jak Krzysiek zobaczy co wypisujesz na temat jego bożyszcza to Ci zhakuje konto :D
Mam wrażenie, że z Kamili próbują zrobić pustą blondynkę. Wczoraj te lusterka, a dziś tekst "ojej, a mi się myli zawsze prawa z lewą"
No i to jest dziwne, bo wcześniej Kamila była fajnym, rezolutnym dzieckiem. A od jakiegoś czasu robią z niej bardzo nieogarniętą i głupawą dziewuszkę. A do tego dość zarozumiałą. Niby jest taka niezależna, więc przy tym powinna być właśnie błyskotliwa, inteligentna. Te głupie gadki wcale do niej nie pasują.
Ale i tak da się lubić :)
Za to Ela - prymuska. Bo "trochę jeździ z Jerzym, a on najbardziej stresuje się właśnie na rondach" ;) Mistrz!
Jednak szybko zorientowała się, że gość ma na nią ochotę. Pewnie w tych sprawach to ona jest profesjonalistką ;)
Powiem tak, Robakiewicz i Świderski dobrze grają swoje role, ponadto obie te postacie darzę sympatią, więc nawet jak teraz nic specjalnego u nich się nie dzieje, przyjemnie ogląda mi się sceny z nimi :)
Kamila jest zdecydowanie lepszą laską niż średniowieczna Bożenka. Od razu widać to po oczach, że w łóżku jest ostra. Poza tym jest po prostu bardziej kobieca od tej cnotki...