A co powiecie na to, by założyć jeden temat, pod tytułem "Dzisiejszy odcinek", w którym pisalibyśmy wrażenia z odcinka z danego dnia, bez potrzeby zakładania osobnych tematów, które często giną w mrokach forum z 2-3 odpowiedziami?
Na początek chciałem przywitać w gronie Klanowców i przy okazji mianować się vice-prezesem Fanklubu Klanu, mogę ? :)
Czytam Was od dawna i cieszę się że ktoś poza mną nałogowo Klan ogląda :P
Co do propozycji to jak najbardziej ZA, sam chciałem to niedawno zgłosić :)
Pomysł dobry, rozumiem, że cały czas byśmy kontynuowali rozmowę w tym temacie "Dzisiejszy odcinek"? No, ale zawsze wejdzie jakaś nowa sierota i nie ogarnie tego.
Temat będzie wiecznie wysoko na forum, więc ogarnie ;)
Oczywiście tematy poświęcone poszczególnym wątkom też powinny być, ale niekoniecznie po kilka dziennie ;)
Ja tam przyjme decyzje wiekszosci :D Ale to sa emocje i nie wiem czy tak sie zawsze da :( Bez nowego tematu
Już kiedyś to było... (na początku sezonu) i chyba średnio się sprawdziło. Ale jak chcecie, to oki.
No jak nie to samo? Przecież to samo.
Wg mnie to nienajlepszy pomysł, ale jak większości się podoba, to nic nie poradzę.
Moim skromnym subiektywnym zdaniem temat dla wszystkich odcinków i tematy dla odcinka 1656, 1657, 1658 itd. to jednak nie to samo.
Haha, dopiero teraz, po intensywnych rozważaniach, zorientowałam się o co chodzi ;)
Jak elmoo napisał cały czas będziemy kontynuowali rozmowę w temacie "Dzisiejszy odcinek".
No dobra, zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Może wyjdzie ok ;)
Tylko trochę długi będzie ten temat ;)
A teraz jest temat "Dzisiejszy odcinek" w którym piszemy wrażenia z odcinka z danego dnia.
Ewentualnie po tym, jak temat przekroczy 10 stron można założyć "Dzisiejszy odcinek II", albo coś.
Chcecie temat "Kawiarenka - luźne rozmowy klanomaniaków", w którym gadalibyśmy o szkole, studiach, pracy, Eurowizji, kontaktach z rodzicami itd.?
Kiedy robimy podsumowania odcinków z kategoriami (Najlepszy aktor, najlepszy wątek)? Może co trzy miesiące, to by teraz wypadło.
Ze swojej strony mogę dodać, że od razu na początku przyszłego roku startuje plebiscyt na "Złote Pielmienie" i "Klucze na Sadybę" w którym podsumujemy cały 2014 rok :)
Właśnie się zastanawiam, czy ktoś pamięta dokładnie, co było na początku roku. Może lepiej rób co trzy miechy?
plebiscyt na "Złote Pielmienie" i "Klucze na Sadybę"
Będzie uroczysta gala wręczenia tych nagród? I czerwony dywan?
Super, muszę sobie już teraz przygotować kreację. Najlepiej od Forrestera xDD
Kreację lepiej pożycz od Martusi z MjM.
A fryzurę zrobisz u Lutki.
I wszystkie okładki Twoje ;)
Czerwony dywan będzie przy okazji "Kluczy na Sadybę". Przy okazji "Złotych Pielmieni" będzie to dywan z wełny uszyty przez ciocię Stasię :D. Obiecuję, że atrakcji nie zabraknie ;)
Przydałyby się jeszcze nagrody dla Filmwebowców :) Chociaż tam musielibyśmy wymyślić inne kategorie (np. Najseksowniejsza postać). To by dopiero był red carpet :)
Negocjacje są w toku. Dodatkowo zaspojleruję, że podczas wręczenia "Złotych Pielmieni", swoją obecnością zaszczyci nas sam Rysiu Lubicz ;).
Jak myślicie, czy w klanoskarach jest sens dodawania kategorii "Ulubiony forumowicz"?
No cóż... nie będę nikogo drażnił więc taka kategoria w "Złotych Pielmieniach" raczej odpada :D. A co do dodania takiej kategorii w plebiscycie "Kluczy na Sadybę" to jest to kwestia do przedyskutowania.
Równie dobrze mogę zrobić plebiscyt na najlepszą postać w "Filmwebowcach". Tylko wtedy musiałbym także dodać postaci zmyślone.
Tak, dlatego odwołałem się tylko do klanoskarów (nie do Złotych Malin). Zresztą "Ulubiona postać" w Złotych Pielmieniach byłaby nie na miejscu ;)
Jak myślicie, czy w klanoskarach jest sens dodawania kategorii "Ulubiony forumowicz"?
Ja bym sobie darowała tą kategorię. Jestem na nie.
Pamiętam, jak w podstawówce dziewczynki z mojej klasy zmuszały się nawzajem do tego, żeby każda uszeregowała pozostałe koleżanki w kolejności od najbardziej do najmniej lubianej. Miałyśmy po dziesięć lat, więc można wybaczyć, ale obecnie po prostu wstydziłabym się brać udział w podobnym rankingu. Zresztą nie sądzę, żeby ktoś tu miał tak zbolałe ego, aby potrzebował tego rodzaju wyróżnienia. Choć mogę się mylić.
Z drugiej strony w coraz większej liczbie firm przyjmuje się zasadę, że pracownicy siebie wzajem typują do premii (lub przynajmniej jej części). Różnie można na to patrzeć.