Norbert nie zniknie! Tylko znajdzie sobie nową piękną kobietę! A Beata ma wracać! Jaram się!
http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/182554_629200423776801_1574429585_ n.jpg
I słusznie, przy drewnianym wymoczku Błażejku Norbert to wulkan ;)
Będzie gorąco ...
Jakoś mi Norbert i Kamilka nie pasją do siebie... już bym wolała żeby Norbi zainteresował się Bożenką (zacięta rywalizacja z księciem kurczaków to byłoby coś) lub może Grażynką :)
Ale to akurat Kamilka jest nowoczesna i do tego wyposzczona ;)
Bożenka ciepłe kluchy nie ruszyłaby Norberta.
No ale Kamilka to się sama będzie Norbiemu pchać w łapy, więc będzie miał mało okazji do swoich "akcji". Poza tym wolałabym żeby poprześladował jeszcze trochę Olkę z dziadkiem (tzn. Rafałem)
Może to taka strategia. Norbi będzie się umawiał z Kamą, a wiadomo - co jakieś święta rodzinne będą, to cały klan na Sadybie. Tam Norbert będzie mógł dręczyć Olkę bezkarnie.
Norbert powoli osaczający Olkę... głuche telefony, tajemnicze cienie w zaułkach Sadyby, a jednocześnie związek z Kamilką, dający przykrywkę... jeszcze by to tak rozegrał, że to Olka wyszłaby na osobę z problemami
To dopiero byłby zwrot w akcji! A tam małe pranie mózgu i z dręczonej stałaby się dręczycielką
I teraz ona prześladowałaby Norberta, który już zdążyłby się oświadczyć Kamilce.
Ja pierdziu :D Biorac pod uwage ilosc postaci i pokretne pomysly scenarzystow widzow czekaja niezle kombinacje alpejskie:D
Pełen czad, już czekam, Beata z Agatą będą tarzać się w kisielu nago, a Norbert zabije kuratora i zgwałci Olkę oraz Agę XD
"Tymczasem Błażej bez uprzedzenia przyjedzie ze Szkocji. Na dzień dobry zobaczy pocałunek swojej dziewczyny z... Norbertem!"
http://www.swiatseriali.pl/seriale/klan-380/news-czy-blazej-ich-rozdzieli,nId,96 4783
Hmm, może być ostra akcja, czy to czasem nie Błażej w jakichś zamierzchłych odcinkach groził komuś szczotką do czyszczenia kibla?
Tak, to było następstwo tej sceny:
http://www.joemonster.org/filmy/15607/Klan_Napad_na_Bozenke
Oni tam wszystko robią "bez uprzedzenia" - inaczej nie byłoby tzw. "dramatycznych zwrotów akcji" :D
Cztery zdania z opisów nadchodzacego tygodnia:
"Norbert czeka na Olę przed budynkiem sądu i natarczywie zaprasza na kawę. W porę zjawia się przełożony Oli i wyciaga ją z tarapatów."
I następnego dnia:
"Ola podczas rozmowy z szefem nawiązuje do wczorajszego incydentu z Norbertem i wyjawia mu prawdę o swojej relacji z chłopakiem. Norbert spotyka się z Kamilą i skarży się na Olę."
Wiem, że sporo osób tęskni za Norbim, więc macie ;)
Jakieś komentarze? ;)
Czy możemy postawić znak równości między Rafałem a nowym szefem? Chyba nie. Kto ma przewagę? Sami oceńcie. :)
A jeżeli chodzi o dziewczyny z domu Krystynki i Pawła to Ola jeszcze musi trochę pofolgować z innymi chłopkami, żeby osiągnąć poziom wyzwolonej Agnieszki, co najmniej do zaszczepienia się od innych kłykcinami kończystymi, jak Michał Wiśniewski i podejrzewam Agnieszka Lubicz. :-)
zapomniałem dopisać: "bezpłodnym Rafałem a być może płodnym (i lepiej sytuowanym) nowym szefem". ;-)
A dla mnie ten szef wygląda podejrzanie, taki trochę ja wiem "śliski", chociaż każdy będzie lepszy od drewnianego Rafała
Dla mnie obaj są beznadziejni. Ten szef taki nijaki. Tylko Norbert ma pazur ;)
A Olce coś rude włosy zrobiły się brązowe. Bu, teraz taka jakaś niemrawa. Wszyscy w tych nowych odcinkach tacy niemrawi. Apeluję o akcję!!!