na pewno nie od Grazynki (ktora de facto jest jej matka w zyciu, jak te dzieci aktorow piekne robia kariery!) bo Grazynka jako katoliczka nigdy bu tego nie powiedziala, ona najbardziej kocha tego debila i jego dobre przedklada nad dobro bozenki i kasi i na wszystko mu pozwala

Kogo nazywasz debilem?

Maćka, a kogo niby? ;)

A dlaczego Maciek jest niby debilem? Bo jest chory?

Bo zachowuje się, jakby świat krecił się dookoła niego, jakby cały został stworzony, by móc mu słuzyć.

Ja tak go nie odbieram. Raczej inni z Lubiczów tak się zachowują :)

Choćby tu masz to opisane:

http://www.filmweb.pl/serial/Klan-1997-38927/discussion/Maciek+-+wkurzaj%C4%85ca +posta%C4%87,1848057

I w wielu innych wątkach.

no to down, jak wolisz

No chyba wie... przecież żadne z nich ( Maciek, Bożena) nie było adoptowane w okresie niemowlęctwa i oboje wiedzą, że nie są biologicznymi dziećmi Grażynki i Rysia, więc Kasia też chyba wie. Cała rodzina wie, to żadna tajemnica. Po prostu się o tym nie mówi... poza tym Kasia by się chyba zastanawiała dlaczego Bożena chce ślub z kuzynem brać ? :) To bystre dziecko jest :)