No właśnie :/ Ale jak zobaczyłem kim jest ta "koleżanka, co przyszłą do Bożenki, to o mało nie spadłem z łóżka ze śmiechu :D
byłam zniesmaczona poziomem tych imienin u bożenki. rozmowy na poziomie kasi i jej koleżanek + wyłącznie soczek.
Bo to są studentki, które pewnie są z Warszawy i mieszkają z rodzicami (patrz: Bożenka). Studenci, którzy pochodzą z innych miast, zachowują się trochę inaczej (nie są pod okiem rodziców). Poza tym, to jest "Klan" :)
Specjalnie dla tej sceny obejrzałam Klan. :O Byłam ciekawa o co Ci chodzi. Cóż, ciekawość to pierwszy stopień do piekła..... :I Szkoda aktora, który gra Miłosza. Choć z drugiej strony, to on dostaje kasę i wie co robi. :P