Rodzącą kobietę prowadzi po wielu stopniach schodów do pokoju na górze, zamiast położyć ją gdzieś na sofie czy jakimś łóżku w pokoju na dole.Wogóle cały ten KLAN o kant dupy obetrzeć.
Może myślał że ona rozchodzi ten poród niczym Arkadiusz afrodyzjaki ;)
Właśnie na stole rodzinnym powinien ją umiejscowić.