To fajny aktor i postać też w porządku mogłaby być częściej ,ale pewnie wiek robi swoje i tylko od czasu do czasu się pojawia I na pewno robi lepsze wrażenie niż Wiesław czy Jermiasz , za którymi nie przepadam Możliwe że ten prawnik Jan stanie się jego następcą od doradzania rodzinie, a przy okazji zakręci się wokół Zytki . I Michał znów będzie mieć rogi

Ech, te kobiety w "Klanie" mają takie bujne życie erotyczne. Ten mecenas już z komplementami do Zyty, bo jakżeby inaczej. To już się robi nudne.

Klan Lubiczów niczym korporacja - maja wlasnego radce prawnego, kuratora, i lekarza. Tylko brakuje kapelana ktory by zadbal o religijna strone wigilijnych spotkan. Kiedys była siostra dorota ktorej mozna bylo przypisac te funkcje ale teraz wolny etat ;)

Tam każdy musi mieć taki zawód. Nie mogą się powtarzać i nie mogą nie być użyteczne dla całej rodzinki :)

No tak. Paweł przeprowadzi zabieg przy ktorym asystowac bedzie siostra Grazynk, Elżuni doradzi jakie leki po nim zazywac, jezeli ktos sie od nich uzalezni to Olenka zlozy kuratorska wizyte a jesli zajdzie sprawa za daleko to Wuj Stefan udzieli porady prawnej.

A zwróciliście uwagę, że to samo nazwisko podała bodaj wczoraj Andzela, jako faceta, którego jej ojciec szykuje dla niej? :)

No właśnie, nie mogłam tego skojarzyć! Dzięki :) A w ogóle ojciec Andżeli pochodzi chyba ze średniowiecza. Kto dziś komuś każe wychodzić za mąż? A jeśli nawet, to naprawdę mam uwierzyć, że ten młody mecenas byłby taki chętny do żeniaczki z panną z dzieckiem?

Chyba nie wiemy jaki jest stan majątkowy Andzeli, jeśli jest bardzo bogata, to czemu nie... ;]

Jeśli tak ma być to coś bardzo plątają te wątki w klanie. Kombinują ostatnio na potegę. Zyta - prawnik - wój stefan - Anżelika- Bożenka i Miłosz to trochę dużo. A obok tego Herbusiowa - Ela-Cyrkowiec -Miranda- Julia - Maciek- Arkadiusz(dobrze , że go ostatnio nie ma).Jedyną zaletą tego jest to , ze nie wprowadzają za dużo obcych postaci i klan jest bardziej logiczny niż dawniej.

Z wyjątkiem Julii i cyrkowca...

Oboje są od dawna, w tym sezonie wprowadzili tylko ludzi z Ministerstwa Środowiska i szefa Oli. Obstawiam, że Miranda do była żona tego urzędnika i matka jego chorego synka, siostra tego szefa ;)

No przecież Miranda też jest od tego sezonu. Jeszcze jest Sława, Wanda, ta nowa Pawła i Joachim.

I ludki z OSK, rzeczywiście.

Bożenka jest teraz najlepszą kumpelą Andżeliki. Ja nie rozumiem tych klanowych przyjaźni. Ja bym nie chciała znać tej dziewuchy, która tak namieszała w ich związku. Ale tu spoko, nie ma problemu i jeszcze zostaną chrzestnymi.

To jest tak samo logiczne jak np. współmorderczyni Ryśka pracująca u Moniki, albo Zytka kręcąca biznesy z facetem z którym zdradzała męża i nie robiący z tego wielkiego problemu MIchał-dupa wołowa.

Michal to typowy frajer-pompka, tyle w temacie :)

Bożenka zaczyna robić się tak święta i życzliwa jak Grażynka.

Tylko patrzeć jak swoją "biologiczną matkę" (brr... co za piękne określenie) zawróci ze złej drogi :D