~JUlcia Użytkownik anonimowy
Przepraszam ale o jakich "wartościach" serialu oni piszą?Że każdy może z każdym?(Jerzy zdradził Elżbietę z jej siostrą Moniką,potem z doktor Alinką,ta jak gdyby nigdy nic mu wybaczyła i wzięli ponowny ślub.Jacek zrobił dziecko córce Rafalskiego,(zdradzał Beatę również z tą Blondi) a teraz są ... rozwiń całośćdobrymi kolegami.A jeśli chodzi o te żałosne Lubiczówny...W łóżku Agnieszki to chyba jeszcze tylko Darek Kurzawski nie gościł...(od starego wójkowicza po młodego,kryminalistę Mirona,lekarzy,prawników) z kim ona jeszcze nie spała?Biedna Zosia już się w tym gubi,ta dziewczyna nie nadaje się na matkę!Serial dno osiągnął jednak moim zdaniem wtedy,kiedy to święta Zytka puściła się z Rutką a winny według jej rodziców był Michał.Zrobili z tego chłopaka drugiego Ryszarda Lubicza.Postać bezbarwna,koparkowy zgadzający się na zdrady,fochy i złe traktowanie przez swą żonę i teściową,był w stanie wychowywać nie swoje dziecko,gdy jeszcze nie wiedział,że jest jego biologicznym.Beatka,która porzuca swoje odchowane już dzieci,firmę, męża, wychodząc nawet bez torebki. No i największy kasanowa warszawy -Darek Kurzawski,który kiwa swoją żonę niemal codziennie,ta głupiutka we wszystko mu wierzy i każdą zdradę wybaczy,jakby miał jeszcze 5 dzieci z 5-cioma innymi kobietami to Czesia pewno pokocha jak swoje własne ;). Nie wspomnę już o NEPOTYZMIE,który ten film kreuje (Ola dostaje pracę kuratora tuż po zakończeniu studiów bo wuj Stefan załatwił,Agnieszka robi na 2 etaty i "wychowuje" samotnie Zosię pracując w EL MEDZIE ojca oraz firmie Jacka,Kinga dostaje posadkę głównej księgowej a studiów nawet nie skończyła:).Ten film jest tak realny że aż w p-i-c-i-e szczypie :D