A ja slyszalem ze jak ostatnie wzgorki sniegu znikna na lace, cala ziemia paruje i wyzej zaswieci slonce, balwanek na podworku juz sie zmieni w wode, a wierzby wokol domu puszcza pedy mlode... :* mmmmm
A ja slyszalem, ze dzien po smierci Rysia nastapi apokalipsa. Wulkany zaczna wybuchac, ziemia bedzie ste trzesla, woda zaleje wiekszosc lądu, a Iran wraz z Chinami porozrzuca atomowki po Europie i Ameryce. Takze piszmy do scenarzystow, tvp, premiera i prezydenta borsuka, aby zainterweniowali i wybili z głowy Rysiowi pomysl grania w teatrze!!!